Magazyn koscian.net

20 marca 2012

Każdy ma swój styl

Tańczą gdzie się da i ile się da. Poświęcają tej pasji każdą wolną chwilę. W Kościanie jest ich ponoć trzydziestu, co zdaniem niektórych czyni nasze miasto stolicą c-walk’u. Przynajmniej stolicą Wielkopolski

 


Można ich spotkać w dowolnym punkcie miasta. Tańczą w parkach, na ulicach, parkingach, placach zabaw i szkolnych boiskach. Trzon grupy stanowią chłopacy w wieku od 12 do 17 lat. Wspólnie trenują uczniowie szkół podstawowych, zawodowych i obu kościańskich liceów. Połączył ich c-walk, taniec kojarzący się niektórym z gangsterami. Prawdą jest, że jego korzenie tkwią w „obrzędach” gangu Crips z Kalifornii, jednak w ciągu czterech dekad c-walk uwolnił się od tych konotacji stając się popularną na całym świecie formą tańca. Tańca ulicy.

Wyłowiliśmy z Internetu i zaprosiliśmy do redakcji piątkę c-walkerów, by dowiedzieć się dlaczego tańczą. O kościańskich c-walk’u opowiedzieli nam:
- Tomek Tórz znany jako „Lagger” - lat 12, tańczy od roku, jest uczniem szóstej klasy szkoły podstawowej.
- Ernest „Sober” Zamelczyk – lat 17, tańczy ponad dwa lata, uczeń pierwszej klasy liceum.
- Marcin „Criq” Jędrzejczak – lat 17, tańczy rok i 9 miesięcy, uczeń pierwszej klasy liceum.
- Artur „Arturo” Kasprzak – lat 17, tańczy rok i 4 miesiące, uczeń pierwszej klasy liceum.
- Aleksander „Grzybek” Piotrowicz –  lat 13, tańczy rok i 7 miesięcy, uczeń pierwszej klasy gimnazjum.

Na pytanie dlaczego tańczą, zgodnie odpowiedzieli, że wyłącznie dla przyjemności. Nie mają wyznaczonego celu, do którego muszą dotrzeć. Nie wspinają się po szczeblach kariery, po prostu doskonalą to co robią. Jest ich w Kościanie około trzydziestu. Niektórzy twierdzą, że Kościan staje się nową stolicą polskiego c-walk’u. A już na pewno stolicą Wielkopolski. Na meetingach w Poznaniu czy w Lesznie to kościańska ekipa jest największa.  
- Spotykamy się, aby potańczyć i pogadać. Zobaczyć jak robią to inni i pokazać swój styl - mówi Sober.
   
Czasem organizowane są bitwy, czyli pojedynki na taniec. Jeden na jeden - zwycięzcę wskazuje publika. Bitwy mogą odbywać się podczas spotkań lub za pośrednictwem Interentu. W tym drugim przypadku głosuje się na wybrany film. Pierwszą kościańską bitwę w sieci wygrał Duduś.
- Po co się nagrywamy? Żeby samemu sprawdzić jak tańczymy. Tylko tak można zobaczyć czy jest progres - mówi Criq.
   
Filmy odgrywają ogromną rolę w świecie c-walk’u. Czerpie się z nich nie tylko inspiracje, ale i wiedzę o tańcu. Większość c-walkerów swe pierwsze kroki stawiała ucząc się z umieszczonych w sieci filmów instruktażowych. Dzięki filmom poznają się i umawiają na wspólne treningi.
    - Zacząłem tańczyć, bo zainteresował mnie filmik kolegi z Kościana. Też postanowiłem spróbować i zaskoczyło... - mówi Arturo.
    - Moje początki były trochę inne, ale pierwszych kroków też uczyłem się z Internetu - mówi Grzybek. - Widziałem jak kuzynka uczy się tańczyć od swego kolegi. Bardzo mi się to spodobało i zacząłem szukać w Internecie filmów na ten temat. Znalazłem tutoriale i dzięki pomocy mamy, która pomogła mi zrozumieć pierwsze kroki, zacząłem tańczyć.
   
Sober i Criq uczyli się w „jedynce”. Tańczyła tam spora grupa uczniów. Starszym kolegom przyglądał się na boisku Lagger. Wkrótce i on dołączył do ekipy.
 - Pamiętam pierwsze treningi. Uczyłem się od Dudusia. Było fantastycznie. Wiedziałem, że to jest to, co chcę robić. Nie wyobrażam sobie już życia bez tańca. Trzeba było tak zorganizować tydzień, żeby połączyć szkołę i treningi w kosza z tańcem, któremu poświęcałem coraz więcej czasu. To wciąga - mówi Lagger, być może najmłodszy c-walk’er z Kościana.
   
Różnica wieku tańczących nie ma znaczenia - mówią zgodnie. W Kościanie tańczą obok siebie 12 i 17-latek. Uczniowie podstawówki, zawodówki i liceum. To co mogłoby ich dzielić nie ma znaczenia, bo mówią wyłącznie o tańcu, krokach, filmach, bitwach, mitingach.
 - Wspólne treningi rozwijają. Pamiętam takie spotkanie „na Kauflandzie”, które trwało 13 godzin - mówi Sober. - Rzecz jasna to było w wakacje.
   
W roku szkolnym mogą jedynie pomarzyć o takiej dawca tańca. Sober, Criq i Arturo uczą się w liceach i nie mają już tyle czasu co rok temu. Grzybek i Lagger starają się ćwiczyć codziennie.
 - Taniec daje radość, ale jego nauka to duży wysiłek fizyczny i umysłowy - ocenia Sober. - Nauczenie się podstawowych kroków nie jest wcale takie łatwe. Jedna stopa idzie na pięcie, druga na palcach i musisz to skoordynować.
 - I musisz sobie wypracować własne przejścia między krokami - dodaje Lagger.
 - Bo każdy ma swój styl - wyjaśnia Criq. - C-walk to taniec spontaniczny. Nie mamy opracowanych układów. Na bieżąco wymyślamy kroki pod muzykę...
   
Tańczą do hip-hopu, muzyki o wielu odcieniach. Od mocnego i wulgarnego po łagodny i pogodny.
- Każdy z nas słucha czegoś innego. Od hip-hopu po poezję śpiewaną - mówi Sober. - Tańczymy pod bity, które nam podchodzą.
- Jak jest humor to zatańczymy do wszystkiego - dodaje Criq. - Nawet jak nie ma bitu. Bo to jest przecież zabawa.
   
W Internecie można znaleźć filmiki nakręcone na kościańskim rynku, ulicach, parkach, dworcu i boiskach szkolnych. Tańczą wszędzie mijani przez przechodniów, którzy najczęściej udają, że ich nie widzą. Czasem, ktoś pokaże im „kuku”, czasem parodiują ich dzieciaki, czasem ktoś z dorosłych poprosi o przyciszenie muzyki.
 - Nie przejmujemy się tym, że ludzie na nas patrzą - mówi Grzybek. - Po prostu tańczymy.
 - Gdy jesteśmy w grupie wyłączamy się. Jesteśmy skoncentrowani na tańcu i nie ma znaczenia czy to jest park, czy centrum miasta - wyjaśnia Arturo.
  
 Problem pojawia się zimą. Rok temu, gdy Sober i Criq chodzili do „jedynki” dostali zgodę szkoły na korzystanie z salki do gimnastyki korekcyjnej. W tym roku salkę „załatwił” Lagger. C-walkerzy odwdzięczają się tańcząc na szkolnych imprezach. Aby potańczyć z ludźmi spoza „jedynki” trzeba pójść „na miasto”. Gdy nie pada tańczą na ulicach. Gdy sypie śnieg szukają kawałka dachu na głową.
 - Mieliśmy niedawno taki mały way. Spotkało się kilkanaście osób. Wzięliśmy sprzęt do odśnieżania i spotkaliśmy się za KOK-iem. Ale nie dało się tańczyć. Cały czas sypało. Ktoś wpadł na pomysł, żeby zapukać do KOK i spytać czy nas wpuszczą - wspomina Arturo.
 - I szok! Wpuścili nas na dużą salę. Była akurat wolna. Wielkie podziękowanie! -  dodaje Lagger.
   
Z nadzieją wypatrują wiosny i lata. Znów będzie można tańczyć w dowolnym miejscu. Na pożegnanie zimy jadą na wielki meeting do Poznania.
- 17 marca na sali spotka się blisko 80 osób! Pełna profeska - mówi z zachwytem Lagger. Nie będzie to jego pierwszy meeting poza Kościanem. Wszystko dzięki opiece kolegów i wsparcia ze strony mamy. - Początkowo myślała, że mi przejdzie, ale gdy zobaczyła, że nie jest to zwykłe „fiku-miku” to bardzo mi pomaga.
   
- Teraz na meetingi jeżdżą nie tylko tańczący, ale i ludzie, którzy lubią oglądać ten taniec - mówi Criq dodając, że zaproszenie na poznańską imprezę jest otwarte. - Latem chcemy zorganizować duży meeting w Kościanie. Miejsce idealne, w połowie drogi pomiędzy Lesznem i Poznaniem. Do tego duża ekipa gospodarzy. Jeśli dobrze rozreklamujemy spotkanie może przyjechać wielu c-walkerów. Będzie okazja do dobrej zabawy i szlifowania swoich umiejętności.
Już dziś przyjeżdżają do Kościana goście z innych miast. W końcu to jedno z większych skupisk tańczących. Być może będzie ich jeszcze więcej.
- Chciałbym - mówi Lagger. - Promuję ten taniec gdzie się tylko da.
Tańczą na szkolnych akademiach i na ulicach. Występowali na finale WOŚP, Dniach Kościana, przeglądach w KOK.
- Każda okazja jest dobra, aby potańczyć - ocenia Arturo.
   
Kto ich jeszcze nie widział może sprawdzić jak tańczą zaglądając do Internetu. Tam też znajdzie namiary na tańczących. A jest ich blisko trzydziestu...

Paweł Sałacki

Zobacz jak tańczą


Marcin Jędrzejczak - Criq - www.youtube.com/user/Croosg250

Ernest Zamelczyk - Sober - www.youtube.com/user/SoberCwalk

Artur Kasprzak - Arturo - www.youtube.com/user/arturo950619

Tomek Tórz - Lagger - www.youtube.com/user/LaGGuS1

Aleksander Piotrowicz - Grzybek - www.youtube.com/user/MrGrzybek98

11/2012

Już głosowałeś!

Komentarze (12)

w dniu 20-03-2012 13:35:43 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

zapomnieliście wspomnieć o osobie, która to w naszym mieście, a może i nie tylko, rozpropagowała. wszystko ładnie, pięknie, ale wydaje mi się, że to właśnie z tą osobą powinniście rozmawiać i prześledzić jego przygodę z tańcem, a nie z dzieciakami, które ' stawiają pierwsze kroki ' , nie mówię tutaj o wszystkich, ale bez przesady.

zapomnieliście wspomnieć o osobie, która to w naszym mieście, a może i nie tylko, rozpropagowała. wszystko ładnie, pięknie, ale wydaje mi się, że to właśnie z tą osobą powinniście rozmawiać i prześledzić jego przygodę z tańcem, a nie z dzieciakami, które ' stawiają pierwsze kroki ' , nie mówię tutaj o wszystkich, ale bez przesady.

w dniu 20-03-2012 14:12:32 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Właśnie fajnie, że z dzieciakami. To nie jest tekst o historii tylko o pasji. I jeszcze powiedz, skąd ktoś ma wiedzieć, kto jest tym kimś o kim piszesz? Bo ja nie mam pojęcia o kim piszesz, to gazeta pewnie też nie wie.

Właśnie fajnie, że z dzieciakami. To nie jest tekst o historii tylko o pasji. I jeszcze powiedz, skąd ktoś ma wiedzieć, kto jest tym kimś o kim piszesz? Bo ja nie mam pojęcia o kim piszesz, to gazeta pewnie też nie wie.

w dniu 20-03-2012 14:50:00 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Criqu, dobrze robicie z tym meetingiem - najlepiej zróbcie go na działce w Pianowie...Miejscówa jak rzadko! Będzie się działo :)

Criqu, dobrze robicie z tym meetingiem - najlepiej zróbcie go na działce w Pianowie...Miejscówa jak rzadko! Będzie się działo :)

w dniu 20-03-2012 20:41:07 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

wydaje mi się, że Ci, którzy się tym interesują, wiedzą o kogo chodzi.

wydaje mi się, że Ci, którzy się tym interesują, wiedzą o kogo chodzi.

w dniu 20-03-2012 21:19:59 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Nie moja bajka, ale po obejrzeniu filmów szacun dla tancerzy.

Nie moja bajka, ale po obejrzeniu filmów szacun dla tancerzy.

w dniu 20-03-2012 22:01:48 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

ok, fajnie ze jest hobby i sposób na spędzanie wolnego czasu. Tak trzymać panowie :D

ok, fajnie ze jest hobby i sposób na spędzanie wolnego czasu. Tak trzymać panowie :D

w dniu 20-03-2012 22:18:46 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

sober i lagger najlejlepeij im to wychodzi!

sober i lagger najlejlepeij im to wychodzi!

w dniu 20-03-2012 22:42:22 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Mam nadzieje, że się uda zorganizować ten duży meeting w kościanie!! :D

Mam nadzieje, że się uda zorganizować ten duży meeting w kościanie!! :D

w dniu 21-03-2012 10:06:20 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

SOBER I LAGGER NAJLEPSI POZOSTALI MUSZĄ JESZCZE DUŻO POĆWICZYĆ

SOBER I LAGGER NAJLEPSI POZOSTALI MUSZĄ JESZCZE DUŻO POĆWICZYĆ

w dniu 21-03-2012 16:05:07 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Fajne

Fajne

w dniu 24-03-2012 20:01:36 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

fajowo i zajebiście

fajowo i zajebiście

w dniu 25-03-2012 20:43:59 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

@ ;> Jesteśmy chętni na gadanie z każdym , ale to niech on się pierwszy odezwie .

@ ;> Jesteśmy chętni na gadanie z każdym , ale to niech on się pierwszy odezwie .

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 3.21.240.212

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz
Powrót do strony głównej
×

Dodaj wydarzenie

Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.

Dane do wiadomości redakcji
plik w formacie jpg, max 5 Mb
Zgłoszenie zostało wysłane - zostanie opublikowane po akceptacji administratora.
UWAGA: W przypadku imprez o charakterze komercyjnym zastrzegamy sobie prawo do publikacji po uzgodnieniu ze zgłaszającym opłaty za promowanie danego wydarzenia.