Magazyn koscian.net

2006-01-17 13:48:13

Katastrofa pod Kościanem

17 stycznia, przed piątą rano, na kościańskiej obwodnicy przewróciła się cysterna przewożąca 22 tony kwasu solnego.

Z uszkodzonego zbiornika zaczął wyciekać kwas. Dzięki niskiej temperaturze i zamarzniętej glebie  nie doszło do powstaniu toksycznej chmury, która mogła zagrozić mieszkańcom Kościana i Kiełczewa.

Natychmiast po zgłoszeniu wypadku policja zamknęła ruch, a strażacy rozpoczęli akcję ratunkową. W kabinie volvo należącego do gliwickiego Węglo-Stalu znajdowało się dwóch mężczyzn. Obaj wyszli z wypadku bez szwanku. Do momentu zamknięcia numeru nie udało się ustalić przyczyn, które doprowadziły do przewrócenia się cysterny.

Policja zamknęła obwodnicę na odcinku od kiełczewskiego ronda do stacji paliw Polpetrol. Cały ruch tranzytowy skierowano przez centrum miasta. Aby rozładować korki wyłączono sygnalizację świetlną na skrzyżowaniu ulicy Poznańskiej i Grodziskiej, a kierowanie ruchem przejęli policjanci.

Strażacy neutralizowali wyciekający kwas wapnem. Na miejsce wypadku ściągnięto dwa dźwigi, którymi próbowano podnieść cysternę. Długo i ostrożnie zmieniano położenie ciągnika w taki sposób, aby zminimalizować wyciek z cysterny.

- Parowanie kwasu jest niewielkie, ale zagrożenie dla ratowników istniało. Kwas ma stężenie ponad 30 procent. Przy silnym mrozie nie powstał na szczęście toksyczny obłok, który utrudniałby akcję ratunkową – wyjaśnia młodszy kapitan Rafał Kociemba z kościańskiej Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej.

Wkrótce na miejscu katastrofy pojawiły się media. Od strony Leszna zaparkował satelitarny wóz transmisyjny telewizji TVN 24. Z przeciwnego kierunku nadjechała telewizja Polsat i poznańscy fotoreporterzy. 

- Panowie, proszę odsuńcie się od cysterny. Jeśli pęknie pas, na którym jest podtrzymywana, to będzie musieli stąd szybko uciekać. Zróbcie nam miejsce do ucieczki – upominał co jakiś czas rzecznik prasowy komendy wojewódzkiej straży pożarnej.

Na szczęście nikt nie musiał uciekać, a każdą czynność przy cysternie, z której cały czas wydobywał się kwas, poprzedzały konsultacje i narady. Akcją ratunkową kierował mł. bryg. Jarosław Tomaszewski, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej.

- Teren jest zabezpieczony, wyciekający kwas neutralizujemy i próbujemy powstrzymać wyciek. Czekamy na cysternę, do której zostanie przepompowany kwas. Dopiero po tym będzie można postawić cysternę na koła, odholować ją i posprzątać teren – powiedział nam około godziny dziewiątej komendant Tomaszewski.
O dziesiątej na miejsce przyjechał Henryk Bartoszewski, wójt gminy Kościan.
- Sprawdzam, czy strażacy nie potrzebują pomocy. Zaoferowałem ciepłe posiłki i wapno – wyjaśniał wójt.

Posiłki okazały się niepotrzebne, ale szybko topniejące zapasy wapna strażacy uzupełnili dostawą zaoferowaną przez wójta. Od rana na miejscu przebywał też Janusz Kozłowski podinspektor ds. ochrony środowiska, który reprezentował wójta podczas całej akcji ratunkowej.
- Jesteśmy tu na wszelki wypadek. Jeśli będzie potrzebne jakieś wsparcie, będziemy mogli szybciej zareagować – powiedział Kozłowski.

Zdaniem niektórych obserwatorów akcji, wyciekło kilkaset litrów, zdaniem innych na drogę wydostało się nawet i pięć tysięcy litrów. Jedna z agencji prasowych podała około godziny dziesiątej, że wyciekły dwie tony kwasu. O tej samej godzinie, nikt z kierujących akcją nie potwierdził tej informacji.

Przyjazd pustej cysterny z Wrocławia i specjalnej pompy z Gliwic zapowiadano na godzinę dziesiątą. Półtorej godziny później ratownicy otrzymali wiadomość, że cysterna przyjedzie dopiero około godziny trzynastej. Przepompowanie kwasu, przy sprzyjających wiatrach, trwa około trzech godzin.

- Trudno ocenić ile kwasu wydostało się na drogę. Wyciek nie był duży, ale trwał dość długo. Kwas był natychmiast neutralizowany, a dzięki silnie zmarzniętej ziemi, nie dostał się do gleby – powiedział komendant Jarosław Tomaszewski.

Numer zamknęliśmy przed przyjazdem cysterny. Kierujący akcją ratunkową oceniali wówczas, że ruch na ,,piątce’’ zostanie wznowiony późnym wieczorem. (s)

GK nr 3/2006

Już głosowałeś!

Komentarze (0)

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 13.59.100.205

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz
Powrót do strony głównej
×

Dodaj wydarzenie

Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.

Dane do wiadomości redakcji
plik w formacie jpg, max 5 Mb
Zgłoszenie zostało wysłane - zostanie opublikowane po akceptacji administratora.
UWAGA: W przypadku imprez o charakterze komercyjnym zastrzegamy sobie prawo do publikacji po uzgodnieniu ze zgłaszającym opłaty za promowanie danego wydarzenia.