Magazyn koscian.net

2005-12-28 10:36:17

Kasprowicza się doczekała

Na ulicy Kasprowicza w Kościanie położono wreszcie chodnik. - Tak jak przyrzekli, w grudniu zrobili - mówi Ludomiła Stachowiak. Do zadowolenia mieszkańców jednak ciągle daleko

Przypomnijmy, mieszkańcy ulicy Kasprowicza zorganizowali protest przeciwko budowie drogi na swojej ulicy i zapowiedzieli blokadę jej  budowy (,,Bunt Kasprowicza’’ ,,GK’’ z 29 czerwca). Od lat domagają się budowy chodników, tymczasem projekt utwardzenia ulicy obejmował budowę tylko 3,5 metrowej jezdni dla samochodów pozostawiając po  ponad trzy metry piasku o jej obu stronach.  Słanie listów do burmistrza nie przyniosło efektu. Próby rozmów rozeźlonych mieszkańców z włodarzem  na sesji Rady Miejskiej Kościana (30 czerwca) przerodziły się w kłótnię. Burmistrz Jerzy Bartkowiak mówił, że nie może inaczej, a oni, że nie chcą wiele, tylko choćby z jednej strony i choćby stary chodnik. Po stwierdzeniu burmistrza, że sam chciałby przy takiej ulicy mieszkać, ze strony mieszkańców Kasprowicza posypały się oskarżenia o lekceważenie ludzi, kłamstwo, kpinę.  Poirytowany włodarz w końcu opuścił rozeźlonych mieszkańców.

 - Czy tu nie ludzie mieszkają? Samochody ważniejsze niż my? Samochody dadzą sobie radę. I po błocie pojadą, a co z dziećmi?  - pytała na łamach ,,GK’’ pani Ludomiła.

 Zgodnie z obietnicą mieszkańcy zablokowali plac budowy ulicy (,,Robi z nas głupków’’ ,,GK’’ z 6 lipca).   Przed koparką stanęło kilkanaście osób. Głównie kobiety. Burmistrz nie przyjechał, ale Straż Miejska owszem i policja również. Straszono mandatami.

 - Panowie, zrozumcie nas! Jak mamy żyć w takim błocie i kurzu. Chociaż wy pomóżcie – apelowała do mundurowych Ludomiła Stachowiak, organizatorka protestu.

  Impas w konflikcie przełamała Rada Osiedla Wolności. O pomoc w rozwikłaniu problemu poprosił ją burmistrz Jerzy Bartkowiak. List do Rady z prośbą o wsparcie słali też mieszkańcy ulicy Kasprowicza.
 - Mamy obietnicę, że przynajmniej po jednej stronie jezdni chodnik będzie jeszcze w tym roku – mówi nam w lipcu Tadeusz Konieczny, członek Rady Osiedla Wolności.

 Członkowie Rady Osiedla zapowiedzieli organizację spotkania w sprawie ulicy Kasprowicza. Zgodnie jednak z życzeniem władz miasta, mediów już nie zaproszono. Burmistrz obiecał chodnik i w ostatnich dniach na ulicy Kasprowicza prace budowlane ruszyły. Po jednej stronie jezdni położono chodnik.

 - Dobrze, że jest, bo dzieci nareszcie bezpiecznie będą  mogły dojść do domu - komentuje pani Ludomiła. - Zadowoleni jednak nie jesteśmy. Błoto ciągle jest. Nie wiadomo, co zrobić z tym paskiem piachu między jezdnią, a chodnikiem. Kwiatków nie można zasadzić, bo i tak będą na tym stawiać samochody. A samochody to błocko po jezdni roznoszą. Dobrze to nie wygląda...

 Budowa wywołała też niesnaski. O chodnik walczyli wszyscy, a położono go tylko po lewej stronie ulicy (patrząc od ul. Wojciecha Maya). Mieszkańcy przyznają też jednak, że nawet takie wykonanie drogi poprawiło im jakość życia. Kurzy się mniej i dojść do domu suchą stopą jakoś już można.   (Al)

GK nr 52/2005

Już głosowałeś!

Komentarze (0)

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 3.21.240.212

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz
Powrót do strony głównej
×

Dodaj wydarzenie

Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.

Dane do wiadomości redakcji
plik w formacie jpg, max 5 Mb
Zgłoszenie zostało wysłane - zostanie opublikowane po akceptacji administratora.
UWAGA: W przypadku imprez o charakterze komercyjnym zastrzegamy sobie prawo do publikacji po uzgodnieniu ze zgłaszającym opłaty za promowanie danego wydarzenia.