Jednolity standard na Kasprowicza

Do „dywanika” z kostki brukowej dołożone dobudowane zostaną chodniki i miejsca parkingowe. Jeszcze w tym roku ostatecznie zamknięta zostanie modernizacja ul. Kasprowicza w Kościanie. W miejskim budżecie wygospodarowano na ten cel 350 tysięcy złotych

   
Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej zatwierdzono zmiany w budżecie miasta. Podzielono środki z rezerwy inwestycyjnej i wolne środki z ubiegłego roku. Listę tegorocznych inwestycji wydłużono o kilka pozycji. 350 tysięcy złotych przeznaczono na przebudowę ostatniego odcinka ul. Kasprowicza. Trzyczęściowa osiedlowa droga jeszcze w  tym roku na całej długości ma mieć jednolity standard.
   
Mieszkańcy ul. Kasprowicza o jej utwardzenie i budowę chodników zabiegali od lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku. W 1998 roku wystąpili z inicjatywą brukowania ulicy w czynie społecznym. Ówczesny burmistrz Mirosław Woźniak obiecał, że Kasprowicza zostanie utwardzona zaraz po ul. Maya. W 2005 roku, gdy burmistrzem był Jerzy Bartkowiak, mieszkańcy wyszli na ulicę. Protestowali przeciwko wyłożeniu kostką brukową wyłącznie środka jezdni z pominięciem chodników.
   
- Czy tu nie ludzie mieszkają? Samochody ważniejsze niż my? Samochody dadzą sobie radę. I po błocie pojadą, a co z dziećmi? - mówiła wówczas jedna z mieszkanek ulicy. - Projektu z nami nie zatwierdzali. My czegoś takiego jak na Podgórnej mieć nie chcemy. Wolimy poczekać, aż zbiorą pieniądze na porządną przebudowę.
 
   
Protest dotyczył 180 metrów ul. Kasprowicza od skrzyżowania z ul. Maya do krzyżówki z ul. Sierakowskiego. Mimo sprzeciwu mieszkańców na ulicy ułożono dywanik o szerokości 3,5 metra.
   
Pozostałe dwa odcinki Kasprowicza zostały przebudowane w pierwszej kadencji burmistrza Michała Jurgi. Teraz przyszła kolej na ostatni fragment. Miasto ma już gotową dokumentację. W pierwszej kolejności rozebrany zostanie „dywanik” z kostki brukowej. Konieczne jest przesunięcie osi jezdni. Mieszkańcy doczekają się chodników. Powstaną tam także miejsca parkingowe. W projekcie uwzględniono też miejsca na zieleń. Po przebudowaniu nadal będzie to ulica jednokierunkowa.
   
Kasprowicza to nie jedyna ulica, która wymaga poprawek. W kolejce czeka np. ul. Podgórna. Ciągi komunikacyjne z „dywanikami” dla samochodów stopniowo będą wprowadzane na listę miejskich inwestycji. Nie są one traktowane jak drogi gruntowe.
   
- Nie wystarczy dołożenie kostki. W przypadku tych ulic konieczne jest opracowanie projektu. Modernizacja nie jest już jednak tak droga, jak przy przebudowie drogi gruntowej od podstaw – wyjaśnia wiceburmistrz Kościana Maciej Kasprzak.   (h)

21/2013

Już głosowałeś!