Magazyn koscian.net

2010-08-10

Integracja tylko na pół roku

Wszystkie numery alarmowe, z wyjątkiem numeru właściwego dla policji, będą odbierane w tym miejscu mówił starosta kościański Andrzej Jęcz podczas oficjalnej prezentacji Zintegrowanego Stanowiska Dyspozytorskiego. Stanowisko działa od blisko trzech tygodni w Komendzie Państwowej Straży Pożarnej w Kościanie

Oficjalnego otwarcia Zintegrowanego Stanowiska Dyspozytorskiego dokonano w miniony czwartek. Na jego potrzeby wyremontowano pomieszczenia w komendzie PSP. Wyposażone w nowoczesny sprzęt komputerowy i sieć łączności stanowisko kosztowało prawie 461 tys. złotych. Największy udział w tej kwocie miały środki przekazane z budżetu powiatu kościańskiego. Dołożył także kościański szpital i poszczególne gminy powiatu.

- Chodziło o to, żeby dla sprawności systemu ratowania życia mieszkańców naszego powiatu stworzyć system, który będzie skuteczny. W naszym mniemaniu to się udało. Są tu osoby, które wspólnie podejmują decyzje uruchamiające system bezpośredniego ratowania życia – wyjaśniał starosta Andrzej Jęcz.

Przygotowania do uruchomienia stanowiska rozpoczęto już w 2007 roku. Pierwszym krokiem było zapewnienie niezależnego zasilania. W tym celu zamontowano agregat prądotwórczy. Zmodernizowano także sieć teleinformatyczną. Kilkanaście urządzeń, które obsługiwał dyspozytor straży pożarnej zastąpiono jednym.

- Konsola spełnia rolę aparatu telefonicznego, radiotelefonu, książki telefonicznej, rejestratora rozmów i, co bardzo istotne, alarmowania selektywnego. Poprzez jedno kliknięcie możliwe jest włączenie syreny w jednej z jedenastu strażnic Ochotniczej Straży Pożarnej. Dyspozytor ma czas na wykonywanie szeregu innych czynności – podkreślał bryg. Andrzej Ziegler z kościańskiej PSP. - Bliskie sąsiedztwo dyspozytorów pogotowia ratunkowego i straży pożarnej sprawia, że szybko przekazywane są informacje. Całość pracy stanowiska podlega rejestracji.

Rozmowę telefoniczną dyspozytorzy mogą przełączyć do dowolnego abonenta na terenie kraju. Zastosowane rozwiązana umożliwiają im telekonferencje. W każdej chwili mogą się oni połączyć z tłumaczem, który pomoże w porozumieniu się z obcokrajowcem.

Budując kościańskie Zintegrowane Stanowisko Dyspozytorskie skorzystano ze sprawdzonych rozwiązań. Podobnych centrów w samej Wielkopolsce jest kilkanaście. W siedzibie PSP przyjmowane są zgłoszenia z numerów 998, 999 i 112. Dyspozytorzy już zauważyli pozytywne aspekty uruchomienia stanowiska. Każdy kto wybiera jeden z alarmowych numerów słyszy najpierw, gdzie się dodzwonił.

- W ubiegłym roku zanotowaliśmy 48 tysięcy wywołań na numer 112. Łącznie z numerem 998 było ich 60 tysięcy. W 93 procentach były to zdarzenia nie wymagające podjęcia działań. Jednak każde wymagało od dyspozytora podniesienia słuchawki i powiedzenia regułki. Po zainstalowaniu zapowiedzi, sygnałów niewymagających interwencji jest mniej – wyjaśnił Ziegler. - Osoby, które omyłkowy wybrały numer rezygnują z połączenia.

Oficjalne otwarcie Zintegrowanego Stanowiska Dyspozytorskiego zdominowała dyskusja o jego... przyszłości.

- Z pewnym niepokojem obserwujemy zamysły wojewody wielkopolskiego związane z centralizacją systemu ratownictwa medycznego i powiadamiania ratunkowego – stwierdził starosta Jęcz. - Od stycznia wezwania pod numery 112, 999 i 998 odbierane będą w różnych miejscach. Skutek tego będzie taki, że sygnał będzie przekierowywany. Uważamy, że centralizacja nie jest dobra z punktu widzenia bezpieczeństwa mieszkańców.

W systemie mającym obowiązywać od 1 stycznia 2011 roku, osoba wybierając numer 999, dodzwoni się nie do Kościana, a do Leszna. Dyspozytor, który przyjmie zgłoszenie, będzie przekazywał je zespołowi ratownictwa medycznego. Wybierając numery 998 i 112 dodzwonimy się do kościańskiej PSP. Planowane jest jednak przeniesienie do Poznania numeru 112.

Obaw starosty dotyczących systemu powiadamiania służb ratunkowych nie podzielała uczestnicząca w spotkaniu Agata Blige Kierownik Oddziału Ratownictwa Medycznego Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu. Jej zdaniem zmiany systemu powiadamiania nie wydłużą czasu od przyjęcia sygnału do rozpoczęcia akcji. Przedstawicielce wojewody nie udało się jednak przekonać do nowego rozwiązania ani samorządowców, ani przedstawicieli służb ratunkowych.

- Stworzyliśmy to miejsce w trosce o bezpieczeństwo mieszkańców naszego powiatu. Nagle okazało się, że polepszyliśmy sytuację tylko na pół roku, bo decyzją wojewody zrobimy krok wstecz - stwierdził Henryk Bartoszewski, wójt gminy Kościan. - Niestety, państwo nie nadąża za działaniami samorządów.

Zgodnie z nowymi wytycznymi, od 1 stycznia 2011 roku, w siedzibie kościańskiej PSP nie będzie dyżurował dyspozytor pogotowia ratunkowego. Pieniądze nie zostały jednak bezsensownie wydane. Z nowoczesnego systemu łączności korzystać będą strażacy. Miejsce dyspozytora medycznego zajmie pracownik Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego. (h)

Gazeta Kościańska nr 31/2010

Już głosowałeś!

Komentarze (0)

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 18.118.205.165

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz
Powrót do strony głównej
×

Dodaj wydarzenie

Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.

Dane do wiadomości redakcji
plik w formacie jpg, max 5 Mb
Zgłoszenie zostało wysłane - zostanie opublikowane po akceptacji administratora.
UWAGA: W przypadku imprez o charakterze komercyjnym zastrzegamy sobie prawo do publikacji po uzgodnieniu ze zgłaszającym opłaty za promowanie danego wydarzenia.