Magazyn koscian.net

2005-02-23 08:49:34

Hu, hu-ha!

Walka drogowców z zimą trwa i to zima wygrywa. Walkowerem! Środowa śnieżyca sparaliżowała Kościan. - To są już kpiny! Zamiast jeździć do Holandii, niech burmistrz lepiej da na odśnieżanie miasta – powiedział ,,GK’’jeden z oburzonych mieszkańców miasta.

Telefonów w sprawie stanu dróg otrzymaliśmy sporo. Dzwoniono z Czempinia skarżąc się przede wszystkim na stan ulicy Dworcowej. Dzwoniono także z gminy Śmigiel, ale najwięcej narzekań usłyszeliśmy od kościaniaków. 

Historia sprzed trzech tygodni powtórzyła się (,,Hu, hu-ha’’ ,,GK’’ nr 4/2005 z 26 stycznia). Tym razem jednak trudniej mówić o zaskoczeniu drogowców.  We wtorek wieczorem we wszystkich prognozach pogody ostrzegano, że nadciąga śnieżyca. Apelowano, by kto może, skorzystał z publicznej komunikacji.  Zapowiedziano, że w kilka godzin spaść może nawet 20 centymetrów śniegu. I spadło go sporo. O skali problemu świadczy fakt, że nawet droga numer pięć była w środę rankiem zasypana. Jednak tylko między Śmiglem, a Kościanem spotkać można było na niej sześć pługów. Około południa, kiedy wreszcie przestało padać, na piątce nie było już śladu po rannych kłopotach. W Kościanie za to piesi i zmotoryzowani po raz kolejny  brnęli w śniegu do odwilży. 

-   Pisaliście ostatnio, że strażnicy miejscy przypominają właścicielom posesji o sprzątaniu śniegu z chodników i że za nie sprzątanie grozi mandat. Zastanawiam się, czy straż miejska wystawiła taki  burmistrzowi. To co jest na drogach to skandal – bulwersował się inny rozmówca ,,GK’’.

Straż mandatu odpowiedzialnym za stan dróg nie wlepiła, choć, jak wyjaśnia komendant Maciej Szymczak, teoretycznie może to zrobić.
 - Nie możemy ukarać instytucji, a jedynie osobę bezpośrednio odpowiedzialną za utrzymanie dróg, czyli kierownika, czy dyrektora zarządu dróg, czy to gminnych, powiatowych, czy wojewódzkich. W praktyce wiem, że podczas śnieżycy zwyczajnie służby nie są w stanie posprzątać śniegu wszędzie. Tak też by pewnie tłumaczyli zaśnieżone drogi. Takiego mandatu jeszcze nie wystawiliśmy - twierdzi  Szymczak.

W postępowaniu miasta z zimą zaszła pewna zmiana. Trzy tygodnie temu do walki ze śniegiem wysłano dwóch pracowników ze szpadlami. W ubiegłą środę zdecydowano się na poważniejszy kaliber.  Burmistrz Sabina Bresińska zatelefonowała do Zakładu Oczyszczania Miasta o godzinie 11 (śnieg przestawał padać) i zamówiła jeden pług z piaskarką. Pług pracował około 6 godzin. Sypał piaskiem ze solą na wyjazdach z miejskich (czyli będących pod opieką miasta) ulic. O godzinie 15. na ulicy Szczepanowskiego (tuż przy zachwalanym turystom Rynku) piesi brnęli na przejściu w 30 centymetrowych bruzdach błota zmieszanego ze śniegiem. Kto mógł, skakał, kto nie, tonął.  To droga powiatowa – usłyszymy tłumaczenie urzędników miejskich. Prawda. Ale czy mieszkańców, a tym bardziej gości powinny zajmować podziały administracyjne? Od tego mamy administrację.  (Al)

GK nr 8/2005
Już głosowałeś!

Komentarze (0)

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 13.59.100.205

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz
Powrót do strony głównej
×

Dodaj wydarzenie

Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.

Dane do wiadomości redakcji
plik w formacie jpg, max 5 Mb
Zgłoszenie zostało wysłane - zostanie opublikowane po akceptacji administratora.
UWAGA: W przypadku imprez o charakterze komercyjnym zastrzegamy sobie prawo do publikacji po uzgodnieniu ze zgłaszającym opłaty za promowanie danego wydarzenia.