Gra terenowa nawiązująca do II wojny światowej

zabawa w wojnę

Smutne.

Błąd w tekście- nie miłośnicy Paintballa tylko miłośnicy ASG. Malkontentom śpieszę wytłumaczyć, że nie każdy bawiący się w ASG chce uczestniczyć w wojnie, nie każdy czuje się komandosem - część z nas chce się po prostu dobrze pobawić, spędzić niedzielne przedpołudnie aktywnie z kolegami. Mamy w naszym powiecie parę ekip ASG. Od Baszty, typowo imprezowego zespołu ale równocześnie bardzo aktywnego bojowo na polu, poprzez wymienioną w tekście ekipę Hill Hard Brick, najmłodszą na mapie ASG ale jednocześnie bardzo prężnie rozwijającą się, aż do KRS którego członków widujecie jak pełnią wartę na miejskich imprezach patriotycznych. Pisanie o całej społeczności ASG, że to "zabawa w wojnę" jest dużym nadużyciem. Jest nas wielu i jesteśmy różni. Pozdrawiam.

Komentarz usunięto po zgłoszeniu naruszenia regulaminu.

Widać, że wielu ludków ma geny ''misjonarzy'' natowskich .

Po co?

Ilu z tych ponad 100 uczestników było w wojsku ?

Trzeba zmieniać mentalność dzieci i młodzieży aby brzydziły się wszystkiego co kojarzy się z wojną. Tylko wtedy kiedy każdy żołnierz powie przykładowo takiemu kretynowi jak Putin - możesz pocałować mnie w dupę. Tylko wtedy możliwy jest świat bez przemocy. To że dewianci umysłowi pasjonują się wojną - jest inną osobną sprawą z obszaru dewiacji umysłowych.

Większośc krytykuje ... a ja biję brawo. Ludzie czymś się zajmują ... a nie ślęczą przed tv bądz przed kompem . Ilu z Was zajmuje się czymś poza oceną innych i ślęczeniem przed monitorem? Gratulacje Panowie .

Brawa dla organizatora za ten cel harytatywny. A dla Hejterow macie rację lepiej siedzieć w domu i nic nie robić tylko potraficie krytykować. Tymi wpisami nikomu nie pomożecie a te chłopaki pomagają ile mogą.