Historia

31 października 2018

Gospodynie działają od siedmiu dekad

Koło Gospodyń Wiejskiej w Jerce obchodzi w tym roku siedemdziesięciolecie działalności. Panie świętowały podczas jubileuszowego spotkania w świetlicy wiejskiej. Zaproszeni gości pospieszyli z życzeniami, gratulacjami i prezentami

Historia Koła Gospodyń Wiejskiej w Jerce sięga 1948 roku. Jego założycielkami były: Zofia Gałka, Władysława Dolata, Irena Wójcik, Zofia Duszyńska i Agnieszka Wójcik. Pierwszą przewodniczącą koła została Zofia Gałka. Później kolejno tę funkcję pełniły: Kazimiera Berdychowska, Stanisława Olejnik, Teresa Michalska i Jadwiga Mrug. Od 14 lat kołem kieruje Gertruda Pawłowska.

Niegdyś Koło Gospodyń Wiejskich skupiało ponad sto pań. Organizowało wówczas kursy: gotowania, szycia, upraw warzyw i hodowli zwierząt gospodarskich. Członkinie brały uczestniczyły w kursach podnoszenie kwalifikacji rolniczych i wykładach. Koło rozprowadzało pisklęta i kuchenki gazowe.

Dziś Koło Gospodyń Wiejskich w Jerce skupia 20 kobiet. Ma także 6 członkiń honorowych. Działa w ramach Kółka Rolniczego. Nie prowadzi działalności zarobkowej. Gospodynie aktywnie uczestniczą w życiu wsi i gminy. W 2014 roku koło zostało uhonorowane Nagrodą Twórczą. Wyróżnienie przyznały władze samorządowe gminy Krzywiń. Panie chętnie angażują się w organizację imprez. Spotykają się i wspólnie wyjeżdżają. Współpracują w sołtysem, radą sołecką i Ochotniczą Strażą Pożarną w Jerce. Umiejętności kulinarne gospodyń z Jerki są znane nie tylko w gminie Krzywiń. Panie wyjeżdżają także na konkursu poza jej granice. Podczas konkursu kulinarnego w Gołaszynie zdobyły drugie miejsce. W szranki stanęło wówczas ponad dwadzieścia kół gospodyń wiejskich, a tematem przewodnim była kaczka.

- Mamy bardzo dobrze wyposażoną kuchnię. Jest w niej wszystko, czego nam potrzeba. Dzięki temu możemy angażować się w organizację różnych imprez. Wszystko robimy nieodpłatnie. Młodsze członkinie uczą się od starszych. Przejmują przepisy. Wspólnie organizujemy też sobie czas. Panie chcą się spotykać – mówi Gertruda Pawłowska, szefowa Koła Gospodyń Wiejskiej w Jerce. - Przy organizacji imprez jest trochę pracy. Przede wszystkim trzeba chcieć. Jesteśmy zgraną grupą i prężnie działamy. Podczas jubileuszu chwaliły nas za to władze samorządowe. To zawsze cieszy.

Najstarsza członkini Koła Gospodyń Wiejskiej w Jerce to Jadwiga Mrug. Mam 99 lat. Do organizacji udało się wciągnąć młodsze pokolenie. Kolejne panie są mile widziane.

Jubileuszowa uroczystość odbyła się w w poprzednia sobotę. Panie już rozpoczynają przygotowania do wigilii. Co roku spotykają się na niej członkowie rady sołeckiej, strażacy i gospodynie. Na opłatkowy wieczór zapraszane są także osoby samotne. (h)

Już głosowałeś!

Komentarze (0)

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 18.222.116.146

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz
Powrót do strony głównej
×

Dodaj wydarzenie

Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.

Dane do wiadomości redakcji
plik w formacie jpg, max 5 Mb
Zgłoszenie zostało wysłane - zostanie opublikowane po akceptacji administratora.
UWAGA: W przypadku imprez o charakterze komercyjnym zastrzegamy sobie prawo do publikacji po uzgodnieniu ze zgłaszającym opłaty za promowanie danego wydarzenia.