W hołdzie Armii Krajowej

A gdzie poseł Dziedziczak i "Stefan"

Straszne to były czasy, oby nie powróciły.

A może by tak też pomyślał kto o tych co tworzyli w Kościanie pierwszy teatr ludowy, amatorski, by ukazywać MIESZKAŃCOM MIASTA I OKOLIC piękno języka ojczystego i dzieł twórców narodowych. A jest to już prawie 90 lat temu. Zapomina się o twórcach kultury, o popularyzacji dobra i wartości narodowych. Nie tylko walczono w tym życiu "wręcz"

NIGDY WIĘCEJ WOJNY !!! a tak na marginesie potrzebne te flesze aparatów itd...

CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM

Widzę tu pojedynczych dawnych PZPR-owców i ZSL-owców. Pewnie kiedyś składali wiązanki z okazji lecia Ludowego Wojska Polskiego i Armii Czerwonej.

Prelekcja o AK. A na sali słuchających raptem 10 leśnych dziadków. W tym polowa to prelegenci. A gdzie młodzież ucząca się historii. Byliby tylko wtedy gdyby ich na siłę ze szkoły przypędzili Wstyd.

Mizerna frekwencja na tej prelekcji

My rozpamiętujemy przeszłość. A Niemcy żyją teraźniejszością. I myślą do przodu. Inaczej niż My. Są nie tylko potęgą gospodarczą świata.Ale równie potęgą sportową. Co pokazuje Olimpiada w Pekinie. Zdobyli więcej medali na jednej Olimpiadzie aniżeli Polacy w całej historii wszystkich Igrzysk łącznie. A Polacy stanowią czerwoną latarnie w Pekinie.

Z tego co widzę to nie wszystkich żołnierzy lokalnych struktur AK uhonorowano. Przypadek ? Szkoda ze nie informuje sie rodzin o tego rodzaju uroczystościach.

Lepiej by było ażeby władze kościana zajęły się miastem a nie rocznicami bo dla mieszkańców nie jest najważniejsze .Po pierwsze remont rynku ślamazarnie to przebiega ruina Masztalerza i miliony dziur w mieście -ja apeluję do Włodarzy bierzcie się do roboty albo oddajcie podwyżki ,które sobie przyznaliście.

Bylibyśmy niemieckim landem . A Niemieckim landem każdy by chciał być. Emerytury byśmy mieli 10 krotnie wyższe ZUS by Nas nie okradał . I zarobki też kilkukrotnie wyższe. Jeździlibyśmy swoimi autami A nie tak jak dzisiaj niemieckimi Bo Volkswagen, Mercedes , BMW, Opel by były nasze. Cieszylibyśmy się z zwycięstw naszych na Olimpiadzie w Pekinie Z zdobytych 9 złotych medali A tak nie mamy żadnego Czyli bycie niemieckim landem wiele plusów Stracili by jedynie polskie przekrętasy u władzy. Nie mogliby kraść i ustawiać przetargów

Wyjechałem z Polski.Do Niemiec 25 lat temu. Mam odniesienie. I mogę z całą odpowiedzialnością powiedzieć,ze nie jest to państwo z kartonu Jak Polska. Jeśli płacę podatek to wiem,że on do mnie wróci pod jakąś tam postacią. Że nikt po drodze publicznych pieniędzy nie ukradnie. Jak wpłacam pieniądze na fundusz emerytalny to wiem,ze mogę dostać tylko więcej Bo te pieniądze przez lata są uczciwie zarządzane. A gdy umrę to emerytura będzie dziedziczona. A w Polsce ZUS i co? Płacisz składkę rentową To co się z nią dzieje jak z renty nie skorzystasz Przepada w otchłań.Co więcej jesteś na emeryturze, dorabiasz i dalej płacisz składkę rentową. Mimo,że na rencie nigdy nie będziesz. W Polsce do ZUS płacisz obowiązkowo składkę zdrowotną, nieraz 2 i więcej jak masz kilka etatów. I co idzie to na utrzymanie biurokracji Bo gdy zachorujesz to albo leczysz się prywatnie A jak kasy nie masz to w internecie zaczyna się żebranina. U Nas w Niemczech każdy wykupuje sobie pakiet ochrony zdrowia w jakieś publicznej czy prywatnej kasie chorych Jest tego od groma I ma wyszczególnione co w tym pakiecie ma. Jest teraz Covid . Dużo młodych ludzi przed wiekiem emerytalnym poumierało . Kto zabrał ich pieniądze z ZUS-u. Na każdym kroku widać u Was kartonowe państwo Zresztą gdzie daleko szukać wystarczy spojrzeć na poziom polskiego sportu Już we wszystkich dyscyplinach siegnął dna W Pekinie i Tokio to było widać.

Miałem zawał w Berlinie zeszły piątek - w środę wykupiłem leki po zawale + moje antypadaczkowe i nasenne. To jest paragon z mojej apteki po uwzględnieniu refundacji jako osobie w pełni ubezpieczonej w AOK Bayern. Proszę to polskim emerytom wyjaśnić Jak widać na paragonie, za 6 opakowań różnych leków zapłaciłem 10 euro, czyli w przeliczeniu około 45zł zł. Dwie ostatnie pozycje na rachunku szczególnie rzucają się w oczy, gdyż nie zapłaciłem za nie ani grosza, są one w 100 proc. refundowane. Leki te normalnie kosztują ponad 60 i 40 euro. Inny lek z paragonu kosztował ponad 217 euro, jednak po refundacji zapłaciłem za niego zaledwie 10 euro. Jest w pełni ubezpieczony ww AOK Bayern . Kto to widział, żeby wszystko tak sprawnie działało jak w Niemczech. A w Polsce rok czekałem na endokrynologa. I jeszcze poczekał bym w nieskończoność. Tyle mamy z tych wiecznie podwyższanych składek zdrowotnych. Niemiecki ubezpieczony emeryt ma leki w 100% refundowane A polskiego nie stać na wykup podstawowych leków zapisanych przez lekarzy.. Trzeba myśleć o tych ludziach co jeszcze żyją A nie tylko wieńce składać umarłym

Mieszkam w Niemczech i ceny w aptekach są niskie jak ma się ubezpieczenie zdrowotne. Jednak mimo to nie wszyscy je mają a wtedy ceny są wysokie. Ponadto za receptę dla dziecka na co najmniej 6 opakowań różnych leków ostatnio nie zapłaciłam nic. Polska powinna się uczyć, a służba zdrowia bez porównania lepsza. Krótsze terminy przede wszystkim.

Dlatego będąc landem niemieckim mielibyśmy o wiele lżejsze życie niż w tej polskiej bananowej republice. Tu w Polsce płaci się podatki i składki zdrowotne I pieniądze znikają. Są gdzieś rozkradane przez tych co je mają rozdysponować. I zamiast tych wiązanek bardziej porządana byłaby uczciwość w gospodarowaniu publicznym groszem

Polska to bananowa republika. W Niemczech wykupuję ubezpieczenie zdrowotne w jednej z tysiąca będących na rynku" Kas Chorych" i masz wykupiony pakiet zdrowotny. Pełna gwarancja. A w bananowej republice jak wygląda kwestia składki zdrowotnej np.emeryta prowadzącego działalność gospodarczą w 2 formach: jako indywidualny przedsiębiorca i w formie spółki cywilnej. Dotychczas odprowadzał 2 składki - z każdej formy oddzielnie a następnie rozliczał różnicę 9 % a 7,75. Teraz będzie płacił z 1 i z 2 a jak zarobi mniej niż .... w jednej z nich to zapłaci i tak wg. minimalnego wynagrodzenia nawet jak będzie na minusie w tym miesiącu i nic nie odliczy. Gratuluję skoku na kasę. Mało tego. Jak emeryt prowadzący działalność płaci dwie składki zdrowotne. To czy dostanie w szpitalu dwa łóżka? A ten który ukończył 65 lat ma emeryturę, prowadzi działalność gospodarczą i jeszcze pracuje . To płaci dzisiaj 3 składki. Tak jest w moim przypadku. To co? Trzy łóżka w szpitalu? Bo to nie jest żadna składka zdrowotna A rzecz trzeba nazwać po imieniu To jest ukryty podatek.