Film o pszczelarzu

Czesław Misiorny, pszczelarz - hobbysta jest bohaterem trzeciego filmu z cyklu ,,Ocalić od zapomnienia’’, w którym prezentowane są nietuzinkowe postacie zamieszkujące gminę Kościan. Misiorny wprowadza widzów w swój świat, opowiadając o początkach swej pasji, produkcji miodu, strukturze pszczelich rodzin, właściwościach miodu, pyłku i kitu pszczelego, a także budowie ula.

Pierwszy film z cyklu ,,Ocalić od zapomnienia’’ poświęcony był Antoninie Gulik z Turwi, a drugi - Krystynie Ganowicz z Choryni - nauczycielce gry na mandolinie. Najnowszy, który jest dostępny na stronie www.gminakoscian.pl, opowiada o pasji Czesława Misiornego, który odziedziczył ją po dziadku. Już jako nastolatek pomagał dziadkowi w miodobraniu i przeglądach rodzin pszczelich. W 1982 r., po śmierci dziadka, zajął się pasieką.

- Polubiłem to zajęcie i rozwinąłem pasiekę. Obecnie mam 40 rodzin, z których pozyskuję miód i propolis, a oprócz tego mam pasiekę hodowlaną, w której hoduję matki pszczele. Co roku uczę się czegoś nowego, choć pszczołami zajmuję się ponad 30 lat. To zajęcie daje wiele satysfakcji i dzięki niemu mam kontakt z naturą - zapewnia Czesław Misiorny, dodając, że pszczelarstwo w Polsce jest bardzo dobrze rozwinięte i stoi na wysokim poziomie. - Według danych z 2015 roku mamy ponad milion czterysta czterdzieści tysięcy rodzin pszczelich. W dwóch związkach zrzeszonych jest około 63 tysiące pszczelarzy. Zawodowych pszczelarzy, którzy mają 150 rodzin jest w Polsce 320, a pozostali to hobbyści. W kole gminnym jest zrzeszonych około 40 pszczelarzy. W ostatnich latach pszczoły giną z różnych przyczyn, jak na przykład środki ochrony roślin, nawozy, pasożyty, rośliny genetycznie modyfikowane.