Magazyn koscian.net

2006-08-15 09:30:10

Eksperyment życie

Przez trzy dni w powiecie kościańskim kręcono ujęcia do filmu pt. ,,Eksperyment życie’’

W obrazie wyreżyserowanym przez Artura Łobanowskiego w roli głównej wystąpił Krzysztof Hołowczyc, którego Fundacja ,,Kierowca Bezpieczny’’ jest producentem filmu. Pierwszym operatorem zdjęć był Witold Wieczorek.

- To będzie cykl filmów, które już we wrześniu będzie można oglądać w telewizji. Patronem medialnym akcji jest Program 2 TVP. W tym roku powstanie sześć odcinków, a w przyszłym kolejnych dziewięć - powiedział ,,GK’’ kierownik planu Artur Przyszczypkowski z poznańskiej firmy Activmedia, która realizuje film. To druga – po filmie z cyklu ,,Bezpieczny przejazd’’ – produkcja, przy której Activmedia współpracuje z Krzysztofem Hołowczycem. – Ideą całego przedsięwzięcia jest pokazanie w jak banalnych sytuacjach drogowych można narazić życie swoje i innych. Wybraliśmy Kościan, bo po pierwsze tu znaleźliśmy ładnie wyremontowaną ulicę, a po drugie władze powiatu bardzo przychylnie podeszły do naszego pomysłu służąc nam pomocą. Dlatego spokojnie możemy skupić się na pracy. Wszystko idzie super, nawet pogoda nam dopisuje.

Wyjaśnijmy, że filmowe spoty telewizyjne są częścią programu PKN ORLEN i Fundacji „Kierowca Bezpieczny” Krzysztofa Hołowczyca pn. „ORLEN. Bezpieczne drogi”. Głównym założeniem programu jest propagowanie bezpieczeństwa na drogach. Wyprodukowane filmy przedstawią zagrożenia wynikające z niezachowania zasad bezpiecznej jazdy. Półtoraminutowe etiudy będą prezentowane w blokach poświęconych bezpieczeństwu drogowemu pod nazwą ,,Bezpieczne drogi”. Będzie je można oglądać w telewizyjnej ,,dwójce’’.

Dwa dni (czwartek, piątek) kręcono zdjęcia przy nowo wyremontowanej ul. Śmigielskiej w Kościanie, a w sobotę na drodze Racot – Gryżyna. Teren zabezpieczali policjanci, strażacy, pogotowie i pracownicy Zarządu Dróg Powiatowych. Na parkingu przy Lidlu wydzielono miejsce dla ekipy. Przez dwa dni Śmigielska na odcinku od wjazdu do Lidla aż do ulicy Okrężnej była zamknięta dla ruchu samochodowego i pieszego. Na plan mogły wejść tylko osoby posiadające identyfikatory. Nie brakowało odważnych, którzy przez płot dostawali się na plan, by zrobić sobie zdjęcie z gwiazdą polskiego sportu motorowego lub zdobyć autograf.

Pierwszego dnia zdjęciowego filmowcy mieli wykonać 23 sceny. Ekipa filmowa liczyła 25 osób. Technicy zaczęli pracę o godz. 5 rano. Trzy godziny później na planie pojawił się sam Krzysztof Hołowczyc, a pierwsze zdjęcia zarejestrowano po godz. 9. Od rana wokół planu zdjęciowego gromadzili się kościaniacy, którzy chcieli podpatrzeć jak od kuchni wygląda praca przy filmie. Niewielu jednak wytrzymało do końca. Praca na planie okazała się długa i momentami wręcz nużąca.
- Ludzkie ciało jest wrażliwe i delikatne na urazy - brzmi pierwsza kwestia wypowiadana przez rajdowca.

Ujęcia trzeba było powtarzać niezliczoną ilość razy, a to dlatego, że fantom blikował światło, zaszło słońce, rejestrację dźwięku zakłócał szczekający w oddali pies lub gapie wchodzili w kadr.

- Mów tak jakbyś tłumaczył coś dziecku, nie śmiej się ani nie bądź zbyt poważny - instruował Hołowczyca reżyser. – Ładnie. Było prawie dobrze. Robimy dubel. Uwaga, kamera, poszła.

Do godziny 14 udało się zarejestrować na taśmie filmowej siedem z zaplanowanych 23 scen.
- To całkiem dobre tempo zważywszy na ilość sprzętu, który mamy na planie, między innymi sześciometrowe ramię kamerowe dające możliwość wykonania zdjęć w pionie i poziomie, wózek kamerowy, którym można się poruszać na odcinku sześciu metrów, dwie kamery, lampy – wyliczył kierownik planu.

Specjalny stelaż montowany na drzwiach auta umożliwił kręcenie zdjęć kierowcy w środku samochodu bez konieczności wsadzania do środka operatora. Niektóre ujęcia wymagały doświetlenia lampami.

Po godz. 15 nadszedł moment kulminacyjny pierwszego dnia zdjęciowego, w którym samochód prowadzony przez Krzysztofa Hołowczyca uderza w ustawionego na przejściu dla pieszych fantoma. W obawie przed deszczem filmowcy spieszyli się jak mogli z rejestracją kolejnych ujęć, ale większość scen trzeba było dublować. Prace przeciągnęły się do późnego wieczora.

Drugiego dnia zdjęciowego zaplanowano rejestrację 24 scen, w których kierowca sięga po kawę, podnosi kubek do ust, odwraca głowę. W sobotę, na zakręcie na drodze z Racotu do Gryżyny zarejestrowano 29 scen. Miejscem akcji była pusta ulica z zakrętem i robotami drogowymi. Rozpędzone auto wykonuje gwałtowne manewry i na maksymalnej prędkości wpada w zakręt, w ostatniej chwili wymija przeszkodę. Każdy z trzech ,,eksperymentów’’ poprzedzony jest wprowadzeniem i kończony podsumowaniem wygłaszanym przez Hołowczyca.

- Cieszę się, że nasza Fundacja współorganizuje tak duży program na rzecz bezpieczeństwa z tak poważnym partnerem, jakim jest PKN ORLEN. Sam projekt jest oryginalny i interesujący. Pomysł etiud filmowych ,,Eksperyment życie’’ jest bardzo ciekawy i jestem przekonany, że po ich emisji wielu kierowców zweryfikuje swoje poglądy na temat ryzyka wynikającego z niektórych zachowań za kierownicą – podkreślił Krzysztof Hołowczyc.

Podczas piątkowej konferencji prasowej zaprezentowano dziennikarzom nakręcony dzień wcześniej spot. I chociaż nie miał on jeszcze pełnej ścieżki dźwiękowej, to możemy zapewnić, że był interesujący. W niespełna 120 sekund pokazano jak bardzo różni się droga hamowania pojazdu jadącego po ul. Śmigielskiej z przepisową prędkością od pojazdu, którego kierowca nieznacznie ją przekroczył. I chociaż intuicyjnie wiemy jaka to różnica, to warto zobaczyć to na własne oczy. W trzeciej próbie imitujący przechodnia fantom został staranowany. Pamiętajmy o tym jadąc przez miasto.  (kar)

GK nr 33/3006

Już głosowałeś!

Komentarze (0)

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 3.21.240.212

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz
Powrót do strony głównej
×

Dodaj wydarzenie

Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.

Dane do wiadomości redakcji
plik w formacie jpg, max 5 Mb
Zgłoszenie zostało wysłane - zostanie opublikowane po akceptacji administratora.
UWAGA: W przypadku imprez o charakterze komercyjnym zastrzegamy sobie prawo do publikacji po uzgodnieniu ze zgłaszającym opłaty za promowanie danego wydarzenia.