Magazyn koscian.net

2003-05-21 09:05:18

Do posła Tadeusza Mylera

List otwarty Antoniego Chyry

Wobec wyjątkowo wulgarnej i obraźliwej, a niczym nie sprowokowanej napaści na jaką Pan sobie pozwolił wobec mnie - zmuszony jestem odnieść się do Pana insynuacji i pomówień. Gdyby sprawa dotyczyła tylko nas dwóch rzecz całą bym przemilczał. Szacunek dla czytelników i wyborców nakazuje mi jednak zająć się Pana zarzutami w sposób, którego Pan tak skutecznie unika - to znaczy szczegółowo. Zacznę od przyczyny - jak mniemam - Pana irytacji. Zarzuca mi Pan, że „on pisze i wypowiada się” (na łamach Panoramy Leszczyńskiej), a w innym miejscu mętnie sugeruje Pan, jakobym w grupie „trzech mądrali” był przyczyną wszystkich Pana niepowodzeń. Chętnie poznam pozostałą dwójkę z wymyślonej przez Pana grupy. A prawda jest w tym punkcie prosta. Do red. Wróblewskiego (którego osobiście nie znam) zatelefonowałem PO ukazaniu się materiału o kondycji Pana firmy w Panoramie Leszczyńskiej, aby wyrazić swoją aprobatę i niezadowolenie z ewidentnego spóźnienia tych informacji. Wyznaję bowiem powszechny chyba pogląd, że pełną wiedzę o kandydacie do Sejmu RP wyborcy powinni posiadać PRZED wyborami. Mamy prawo wiedzieć, co kandydat może i chce WNIEŚĆ do parlamentu (mam tu na uwadze wartości etyczne, intelektualne, zdolności organizatorskie, kulturę osobistą itp.) lub co zamierza z niego wynieść (i nie mam tu na myśli tabliczki z nazwiskiem posła). Grzmi Pan „za dietę sobie kupił nowy samochód”. I dalej: ,,przyszedł na radnego cztery lata kupić sobie nowe auto”. A nie przyszedł, tylko został wybrany i przyjechał samochodem kupionym w firmie T.J. MYLER! Co też Sejm robi z ludzką pamięcią. Zmiana samochodu po pięciu latach użytkowania jest rzeczą naturalną i powszechną. Ja na tę zmianę pracowałem przez pięć lat w rzetelnej firmie dorabiając do emerytury i oszczędzając skrzętnie. Do oszczędności doszła wpłacona nam w 2001 roku (jak wszystkim emerytom i budżetówce) zaległa rekompensata. Jeśli Pana zdaniem do Rady Powiatu można pójść po samochód to aż strach pomyśleć, po co niektórzy idą do Sejmu! Mówi Pan „luksusowy samochód za prawie 40 tys.” Doradzam skorzystanie ze słownika, bo najwyraźniej nie wie Pan co znaczy słowo luksusowy, co w odniesieniu do samochodu poddaje w wątpliwość Pana kwalifikacje zawodowe. Na bakier Pana informacja jest też z matematyką. Dołożył Pan do ceny mojego nowego auta prawie (Pana określenie) 15% co w tym przypadku oznacza 5200 zł i jest dla mnie sumą ogromną. Gdyby stosowaną przez Pana precyzję matematyczną zastosować do sum dotyczących Pana, to... ale to już Pan sam sobie policzy. Pana niefrasobliwość w posługiwaniu się liczbami tłumaczy wiele. Nie odczuwam najmniejszej potrzeby wyliczania Panu, jak użyłem środków pochodzących z diet radnego (Pan mi się też z poselskich nie rozlicza). Mogę natomiast powiedzieć na co ich nie wydałem: nie mamiłem elektoratu sponsorowaniem i innymi spektakularnymi wyczynami. Na koniec zostawiłem najbardziej niewybredny, obrzydliwy fragment Pana wypowiedzi. Mówi Pan o mnie: ,,mieszka za darmo jako nauczyciel za podatnika”, a dalej „jałmużnę płaci i mieszka całe życie”. Po 42 latach pracy (i płacenia podatków) mam emeryturę (tylko posła zdziwi pewnie, że w powszechnej opinii najlepszymi podatnikami w Polsce są emeryci) i w państwie prawa muszę wysłuchiwać z ust parlamentarzysty, że żyję z łaski. Panie pośle, Pan kłamie! Wykazuje Pan przy tym kompletną ignorancję w zakresie znajomości przepisów dotyczących poruszonej kwestii. Zabiera Pan głos w sprawie, o której nie ma Pan zielonego pojęcia, a po drodze obraża Pan tysiące nauczycieli wiejskich. W gronie Pana współpracowników z SLD łatwo znajdzie Pan osobę będącą w takiej jak ja sytuacji mieszkaniowej, więc spodziewam się, że zostanie Pan w tej kwestii douczony. Ten wątek Pana wypowiedzi zostanie Panu przypomniany w innym miejscu i czasie, kiedy to będę mógł dochodzić od Pana zadośćuczynienia za moralne straty poniesione przez moją rodzinę w wyniku Pana zniewag. Wszyscy chcemy mądrego, sprawiedliwego i bezpiecznego państwa. Takiemu państwu potrzebny jest powszechnie szanowany Sejm. Co zrobić, aby parlament nie kojarzył się z gromadą gadatliwych komediantów i cichych kombinatorów? Nie od Pana oczekuję odpowiedzi na to pytanie. Bez zwyczajowych wyrazów grzeczności Antoni Chyra
Już głosowałeś!

Komentarze (0)

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 3.147.59.31

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz
Powrót do strony głównej
×

Dodaj wydarzenie

Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.

Dane do wiadomości redakcji
plik w formacie jpg, max 5 Mb
Zgłoszenie zostało wysłane - zostanie opublikowane po akceptacji administratora.
UWAGA: W przypadku imprez o charakterze komercyjnym zastrzegamy sobie prawo do publikacji po uzgodnieniu ze zgłaszającym opłaty za promowanie danego wydarzenia.