Cztery miliony butelek piwa

Tyle kasy w kanalizację poszło...A mówią coś o jakimś kryzysie, i że społeczeństwo coraz uboższe. A tu proszę - dobra, które z powodzeniem można pominąć w swoim menu, są kupowane i to za miliony złotych. Do tego dochodzą wypadki spowodowane przez pijaków za kółkami, mandaty dla tych, których złapano, awantury i burdel w domu, wszczynane przez meneli i półmeneli, którzy przez swój pociąg do butelki powinni dawno dostać kopa w dupę od rodziny i znaleźć się pod mostem. Same nieszczęścia przez te płyny, które sporo kosztują, a tak naprawdę są niepotrzebne, może tylko tym, którzy mają słabiutką siłę woli i nie potrafią w inny sposób zagospodarować swojego wolnego czasu. Ot i cała prawda o alkoholu...

Tyle, że większość pije bez szkód społecznych.

topię smutki w butelce wódki... ale kwota jest przerażająca

Wszystko to wina Donalda :)

naród pijany jest łatwy do prowadzenia Donaldowi . Brawo ! Hitler zakładał ,ze przy spożyciu 1 butelki miesięcznie naród gubi swoją tożsamość - z literatury- to są straszne statystyki ! Gazeto lepiej nie pisz takich rzeczy.

Europejskimi liderami w picu alkoholu są mieszkańcy Mołdawii. Według WHO, Mołdawianie spożywają rocznie 18,2 litra czystego spirytusu. Zaraz za nimi uplasowali się nasi południowi sąsiedzi - Czesi. Wypijają oni 16,5 litra czystego etanolu rocznie. Trzecie miejsce, z niewielką stratą wobec Czechów zajęli Węgrzy - 16,3 litra alkoholu.
Zgodnie z oczekiwaniami, nadal dużo pije się na wschodzie. Liderami w regionie są Rosjanie (15,8), Estończycy (15,6) oraz Ukraińcy (15,5). Spośród krajów Europy Zachodniej najczęściej po alkohol sięgają Holendrzy - 15,9 litra. Tuż za nimi, osiągając taki sam wynik jak Ukraińcy uplasowali się mieszkańcy Andory - 15,5 litra. Kolejnym krajem nie stroniącym od alkoholu jest Słowenia 15,2 litra.
Nieco lepiej wypada Polska, z wynikiem 13,3 litra spożytego etanolu na głowę.

lepiej nie da sie tego ujac jak to zrobil antyalkoholik! moj facet nie daje sobie powiedziec, ze piwo to tez alkohol. narzeka, ze na wakacje nie jedziemy, ale piwa sobie nie odmówi. to, ze mial problemy z powodu naduzycia tez do niego nie przemawia. chcialabym mu zasunac kopa w dupe, ale za bardzo mi na nim zalezy:( chyba jestem wspoluzalezniona, mimo, ze nie pije.

Te statystykę można potłuc o kant du... Jak można liczyć że alkohol kupił kościaniak kościan to nie strefa zamknieta i zakupiony alkohol musimy podzielić przez liczbę mieszkańców chyba powiatu bo do marketów na zakupy ściągają z całego nie tylko powiatu i miasta. Jako przykład można dać wzrost za dawnych czasów pogłowia świń we wielkopolsce miał 100 świń wzrost o 20 świń dawało 5% wzrostu, a na wschodzie miał 1 świnke wzrost o 1 świnke dawało 100% wzrostu. I tak samo jest z tym liczeniem pijaństwa.

Ja tam nie lubię alkoholu. Czasem z kumplami jak już wyjdziemy raz na ruski rok do pubu, to wypiję te 2 czy 3 piwa, ale wódki, whiskey, szampana i tych innych cudów po prostu nie lubię. Przynajmniej żona nie będzie miała w tej kwestii problemów ze mną za 2 czy 3 lata. Niech inni się też zastanowią, bo przechadzając się po osiedlach widzę latem w późniejszych godzinach młodzież gimnazjalną z browarami, z takich nic dobrego nie wyrośnie jak od młodości chleją na umór.

W wersji gazetowej nie napisano że wypijają to tylko kościaniacy, ale i klienci z okolic.

Marketów w 2010 roku było tyle samo, a alkoholu sprzedano jednak mniej...

Wszystko dla ludzi! Ale trzeba pić z głową i umiarem chociaż czasami każdy potrzebuję się "zresetować". A o kryzysie to tylko w telewizji mówią.

Trzeba pic bo co nam pozostało ?

nawet władza pije!

a ja mam rodzinę w Kościanie ..... i dumny z nich jestem !!!!!!!!! tak trzymać kościanioki ...... nareszcie jesteście znani nie tylko z mleka i farelek !!!!!

Pracuję w Kompanii Piwowarskiej i powiem wam tylko jedno, że z jednej tylko linii produkcyjnej dajmy na to L6 - 60 tys butelek na godzinę. Po szybkim rachunku wychodzi, że w ciągu JEDNEGO DNIA (3 zmiany) - po odjeciu przestojów, zmiany gatunku piw itp wychodzi okolo JEDEN MILION butelek. A takich linii jest aż 7. Więc o czym my tu mówimy ;D

Tu jest Polska! Tu się pije!

Atrakcja netto+atrakcja brutto= w wyniku nie może być "bez szelek"

Ludzie apeluje do was. weźcie się za picie bo nie nadążamy. Oni tam produkują w niespełna tydzień to co my zmęczyliśmy w rok. bierzcie się za picie bo ludzie pójdą na bezrobocie. A tam też Kościaniacy pracują. Jak ich zwolnią to nam wynik spadnie i znowu kogoś zwolnią. Więc pij bracie pij.........

Dobry Lech to zimny Lech !!!