Magazyn koscian.net

2007-08-08 10:43:21

Cuchnąca sprawa w sądzie

Na wokandę wydziału karnego Sądu Rejonowego w Kościanie trafiła sprawa nielegalnej utylizacji zwierząt w Luboszu

Właścicielowi prokurator postawił jeden zarzut

 Wyrok w sprawie zapadł już kilka tygodni od wykrycia prowizorycznego zakładu (w lutym 2007 roku). Był to wyrok nakazowy (wina jest bezsprzeczna i sąd wydaje wyrok niejako zaocznie). Właściciel firmy został skazany na grzywnę w wysokości 25 tysięcy złotych.

 - Postawiliśmy mu jeden zarzut przywołując  ustawę o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt i za naruszenie tej ustawy został skazany - wyjaśnia zastępca prokuratora rejonowego Rafał Wojtysiak.

 Wieńczysław M. - właściciel firmy - złożył jednak sprzeciw i sprawa toczyć się teraz będzie w normalnym trybie w wydziale karnym Sądu Rejonowego w Kościanie. Pierwsza rozprawa planowana jest na początku września. 

 Przypomnijmy, na uboczu wsi miesiącami trwała  utylizacja padłych zwierząt. Produktem finalnym był tłuszcz, smalec.  
 
 - Wytapiano tam tłuszcz z padliny wołowej i wieprzowej, który następnie sprzedawano firmom z różnych stron Polski – wyjaśniał w styczniu bieżącego roku  Tadeusz Grygier, powiatowy lekarz weterynarii. -  Zakład działał bez wymaganych zezwoleń i nie był poddawany żadnej kontroli. Z uwagi na zagrożenie epidemiologiczne wydałem decyzję o natychmiastowym wstrzymaniu produkcji i zakazie obrotu znalezionym tłuszczem.

 Decyzją Powiatowego Inspektoratu Weterynarii z posesji wywieziono stamtąd wówczas padlinę, która czekała na utylizację i około dwudziestu ton produktu finalnego. Co ciekawe, choć w toku śledztwa sąsiedzi przyznali, że w okolicy często śmierdziało, nikt w tej sprawi nie powiadomił żadnej ze służb. Prowizoryczny zakład wpadł jak Al Capone - z powodu podejrzeń o oszustwa skarbowe. Urzędnikom skarbowym zdało się, że faktury wystawiane przez firmę są fałszywe. Powiadomili o tym policję. Kilka tygodni później (11 stycznia 2007), o godzinie szóstej rankiem do drzwi w domku na uboczu zastukał Powiatowy Lekarz Weterynarii przybyły w asyście policjantów. Znaleźli tam prowizoryczne instalacje do utylizacji padłej zwierzyny.

Pierwotne podejrzenia, że wytapiany w w Luboszu  tłuszcz był kupowany przez znaną firmę kosmetyczną, nie potwierdziły się. Prokurator nie postawił też Wieńczysławowi M. żadnych innych zarzutów.  (Al)

GK 32/2007

Już głosowałeś!

Komentarze (0)

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 18.117.152.26

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz
Powrót do strony głównej
×

Dodaj wydarzenie

Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.

Dane do wiadomości redakcji
plik w formacie jpg, max 5 Mb
Zgłoszenie zostało wysłane - zostanie opublikowane po akceptacji administratora.
UWAGA: W przypadku imprez o charakterze komercyjnym zastrzegamy sobie prawo do publikacji po uzgodnieniu ze zgłaszającym opłaty za promowanie danego wydarzenia.