Magazyn koscian.net

07 maja 2014

Cały ten blues

Bluesowa płyta roku

Troje kościaniaków znalazło się w gronie współtwórców bluesowej płyty roku 2013 - ,,Tribute To Ol’Skool Masters’’. Mowa o basistce Joannie Dudkowskiej, Julii Stolpe, która zaśpiewała w chórkach i perkusiście Tomaszu Bogusiu z formacji Dr Blues & Soul Re Vision. Blues to według nich muzyka dla wszystkich


Kościańsko-poznańska formacja Dr Blues & Soul Re Vision zaprezentowała się kościańskiej publiczności w marcu 2012 r. w Klubie Kuźnia. Był to ich pierwszy oficjalny koncert, choć wcześniej grali już w poznańskim Blue Note. Kościan wybrali na miejsce debiutu z przyczyn emocjonalnych. Po pierwsze dlatego, że dwoje z nich to mieszkańcy Kościana, a po drugie dlatego, że do tutejszego liceum chodziła żona lidera Krzysztofa Rybarczyka i tu urodziła się jego pierwsza córka.

Zespół powstał w październiku 2011 r. Liderem grupy jest Krzysztof Rybarczyk, czyli Dr Blues - wokalista i gitarzysta, z którym grają kościaniacy: basistka Joanna Dudkowska i perkusista Tomasz Boguś. W pierwszym składzie grali także poznaniacy: Janusz Musielak (gitara) i Bartek Cholewiński (klawisze). Każdy z nich ma już muzyczne doświadczenie. Joanna Dudkowska jest absolwentką Akademii Muzycznej w Poznaniu, współtworzy rockową grupę Nawiasemówiąc i Jaromi zez Ekom, grała m.in. z Klubem Emeryta, Place 11, Czekoladą, Deesis, Blues & Funky Fun Lecha Niedźwiedzińskiego, Lejdis bez Gentelmen. Natomiast Tomasz Boguś to weteran rocka i bluesa, który przez wiele lat był liderem zespołu Yeti. Naukę gry na perkusji rozpoczął mając 14 lat. Uczył się od Czesława Bartkowskiego i Jacka Pelca. W 1987 r. uzyskał uprawnienia zawodowego perkusisty przyznane przez Ministerstwo Kultury i Sztuki. Współpracował z poznańskimi muzykami m.in. z Aleksandrem Maliszewskim, Stanisławem Bartosikiem, Przemysławem Śledziem, Andrzejem Laskowskim, Leszkiem Malickim. Gra w zespole Jaromi zez Ekom, Blues Funky-Fun Leszka Niedźwiedzińskiego, Mahoń Blues Cafe, Soul Re Vision, Urszula Chojan Country Show Band i w kościańskiej formacji Jam Ping Pong.

- Osobiście nie znaliśmy się z Dr Bluesem wcześniej – przyznaje Tomasz Boguś, dodając, że nie był mu obcy jako osobowość sceniczna i lider Wielkiej Łodzi. - W 1996 roku w poznańskiej Arenie Krzysztof z zespołem zagrali przed samym BB Kingiem. Przypadkowo się spotkaliśmy. Przypadł mu do gustu nasz sposób grania i zaproponował nam współpracę, która nieprzerwanie trwa od trzech lat.

- Spotkaliśmy się w poznańskim Klubie Charyzma na cotygodniowych ,,Czwartkach Bluesowych’’, na których występowaliśmy z zespołem Leszka Niedźwiedzińskiego. Po tym koncercie Krzysztof stwierdził, że chce z nami współpracować – przypomina Asia Dudkowska, dodając, że charyzmatyczny lider bandu gromadzi wokół siebie wyłącznie pozytywnych ludzi i różnych muzyków.

- Krótko mówiąc, po prostu pasowaliśmy do koncepcji jego nowego zespołu – stwierdza perkusista.
Nazwa Soul Re Vision, to gra anglojęzycznych słów oznaczających w dosłownym tłumaczeniu przejrzenie muzyki soulowej, a w przenośnym - ponowne spojrzenie w głąb swojego wnętrza. Choć sugeruje daleko idące nowatorstwo, stylistyka grupy oparta jest przede wszystkim na klasycznej, czarnej muzyce. W repertuarze mają najbardziej znane i lubiane standardy soulowe i rhythm&bluesowe. Większość z nich to dynamiczne utwory o wręcz tanecznym charakterze. Głównymi inspiracjami kapeli są: B.B. King, Ray Charles, Ike & Tina Turner, Otis Redding, Wilson Pickett, Eddie Floyd, Sam & Dave, Solomon Burke, Percy Sledge, Ben E. King.

- Wykonujemy najciekawsze przeboje z czołowych miejsc amerykańskich i angielskich list przebojów. To przede wszystkim utwory, które lubimy. Gramy dla radości własnej i publiczności muzykę, często już zapomnianą, która zbudowała współczesny rock i R&B – mówi Dr Blues. – Grając razem budujemy swój warsztat, bo grupa Soul Re Vision dla żadnego z nas nie jest jedyną formacją, w której gra. Zespół nie powstał z przypadkowych ludzi. Każdy z muzyków wnosi coś istotnego do zespołu. Spotkaliśmy się, żeby przebywać ze sobą, a pretekstem do tego jest właśnie muzyka.

Próbują regularnie. Przez pierwszy okres ćwiczyli bardzo intensywnie, by się zgrać. Teraz mogą spotykać się rzadziej, za to grają dużo koncertów. Ciągle pracują nad czymś nowym. Nie grają klasycznego bluesa, od którego zaczęła się muzyka, lecz soul z elementami funky, chociaż mają w repertuarze także standardy bluesowe. I jak zapewniają, nie jest to nudne ani smutne. Dobrze się czują zarówno w małych klubach, jak i na dużych festiwalach. W 2012 r. zagrali na festiwalu Rawa Blues.

- Koncerty są dla nas najważniejsze, bo to muzyka typowo koncertowa, która istnieje w kontakcie z ludźmi – argumentują muzycy Soul Re Vision. – Jesteśmy zespołem, który na żywo jest lepiej odbierany. Za sprawą energicznego Krzysztofa, tworzy muzykę na scenie, utwory często są zmieniane i jest dużo improwizacji. Na koncertach dzieją się różne rzeczy, jak na przykład chodzenie po stołach z gitarą. Płyta oddaje więc jedynie styl tego co robimy.

W 2013 r. zespół wydał płytę pt. ,,Tribute To Ol’Skool Masters’’. Nagrania zostały zarejestrowane w czerwcu i lipcu 2013 r. podczas sesji studyjnej w Poznaniu i koncertu w Blue Note. Na zarejestrowanie materiału mieli zaledwie tydzień. W tym czasie grali też koncerty. Realizacją dźwięku zajął się Przemysław Ślużyński, który współpracował m.in. z Hanną Banaszak.

- W 80% płyta jest nagrana na żywo. Nagrywaliśmy na setkę, a nie osobno poszczególne instrumenty. Zajęło nam to dwa dni. Potem dogrywaliśmy jeszcze dodatkowe instrumenty i chórki, w których słychać wspaniały głos Julii Stople – podkreślają muzycy z Kościana.

Album wydany jest w formie digipacka. Składa się z dwóch płyt CD zawierających po 12 nagrań w stylu bluesa chicagowskiego i soulu z elementami funku. To dwie stylistyki, dwie dekady, dwa zespoły, dwaj oryginalni amerykańscy wykonawcy będący naszymi gośćmi. Na każdym krążku tego nietypowego albumu starałem się oddać moją fascynację muzyką lat pięćdziesiątych oraz sześćdziesiątych, która rozwinęła się w USA, której korzenie tkwią w czarnej Afryce, ale która nie powstałaby bez wpływu białej tradycji muzyki europejskiej. Blues, rhythm&blues, soul, funk... amerykański tygiel kultur, koktajl różnych tradycji spowodowały niezwykły rozwój współczesnej muzyki rozrywkowej i powstanie wielu różnych jej gatunków. Są to między innymi pop... rock... disco... R&B... hip-hop... Album ten powstał w hołdzie twórcom sprzed pół wieku, a w jego nagraniu wzięli udział wyjątkowi muzycy. Pamiętają oni tamte czasy, a graną obecnie przez nas stylistykę już wtedy współtworzyli. Na tym albumie pozostaję w cieniu naszych znakomitych gości, skupiając się wyjątkowo wyłącznie na grze na gitarze – napisał o płycie Dr Blues.
,,Tribute To Ol’Skool Masters’’ został okrzyknięty najlepszą bluesową płytą 2013 roku.

Rok wcześniej Dr Blues & Soul Re Vision zdobył tytuł Odkrycie Roku 2012. Dwupłytowy album Dr Bluesa nagrany z udziałem jego zespołów Soul Re Vision i Wielka Łódź oraz amerykańskich frontmanów: Bobbiego „Mercy” Olivera i Niki Buzza, zdominował bluesową scenę w ankiecie Blues Top 2013. Pierwsze miejsce w kategorii „Płyta Roku”, to nie jedyne wyróżnienie przyznane zespołowi Krzysztofa Rybarczyka przez czytelników kwartalnika „Twój Blues”. Ankieta Blues Top 2013 ma miano najbardziej prestiżowego i szerokiego rankingu bluesa w Polsce. Grupa Dr Bluesa znalazła się też na trzecim stopniu podium w kategorii „Zespół Roku”, a indywidualne wyróżnienie - drugie miejsce w kategorii instrumenty różne – przyznano basistce Asi Dudkowskiej. Nagrodę odbiorą na koniec kwietnia podczas Gali Blues Top w Chorzowie.

- Dzięki Krzysztofowi mamy szansę grać z niesamowitymi muzykami, takimi jak Niki Buzz, multiinstrumentalista z Kentucky, który grał m.in. w zespołach Ika i Tiny Turner, Jamesa Browna, współpracował z Ramones, Patti Smith, Talking Heads, The Shirts, Mink Deville, a także Whitney Houston. Tata Nikiego był kolegą Rey’a Charlesa, którzy przyglądał się młodemu instrumentaliście i bardzo go chwalił – przytacza basistka, dodając, że w tym roku wyruszą razem na trzy trasy koncertowe i wystąpią na licznych festiwalach, m.in. na Litwie, w Suwałkach, Kraśniku, czy Olsztyńskich Nocach Bluesowych. Zagrają też w Gdyni, Poznaniu, Zielonej Górze. – Gramy bardzo dużo. Mówi się, że obecnie Polska to kraj raj dla muzyków.

- To właśnie Krzysztofowi udało się przekonać Nikiego do przyjazdu do Polski i wspólnego projektu z tutejszymi muzykami. Nie wiedzieliśmy czy jeszcze kiedyś zawita do Polski, więc postanowiliśmy nagrać płytę, by pozostał jakiś ślad. Okazało się, że mamy Płytę Roku, a Niki chętnie jeszcze z nami pogra – dodaje perkusista, wspominając, że poznali Nikiego, gdy występował z zespołem Soul Catchers w poznańskim Blue Note. – Dostał naszą płytę demo i mu się spodobała. Trzy lata temu przeprowadził się do Holandii, bo - o dziwo - w Stanach Zjednoczonych coraz mniej słucha się bluesa, a w Europie dużo ludzi tej muzyki słucha i przychodzi na koncerty. Jest więc dla kogo grać. Dzięki współpracy z Nikim mamy okazję czegoś się od niego nauczyć. Tym bardziej, że blues to nie jest muzyka mająca polskie korzenie. Gramy go tak po słowiańsku, ale widać czujemy to, skoro Nikiemu się podoba.

KARINA JANKOWSKA

Już głosowałeś!

Komentarze (1)

w dniu 07-05-2014 14:21:52 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

świetna płyta! gratulacje!

świetna płyta! gratulacje!

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 3.142.255.113

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz
Powrót do strony głównej
×

Dodaj wydarzenie

Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.

Dane do wiadomości redakcji
plik w formacie jpg, max 5 Mb
Zgłoszenie zostało wysłane - zostanie opublikowane po akceptacji administratora.
UWAGA: W przypadku imprez o charakterze komercyjnym zastrzegamy sobie prawo do publikacji po uzgodnieniu ze zgłaszającym opłaty za promowanie danego wydarzenia.