Aktualności

Polecamy nowy numer GK

Najnowszy numer GAZETY KOŚCIAŃSKIEJ dostępny w punktach sprzedaży od 5 maja. W numerze między innymi o: rąbińskim kościele, który może się zawalić z dnia na dzień; o dziewięcioosobowej rodzinie mieszkającej na trzydziestu metrach kwadratowych; o sporze o działki w Żelaźnie; o skwitowaniu wszystkich włodarzy powiatu oraz trzecia część relacji z alpinistycznej wyprawy Krzysztofa Rąglewskiego. Ponadto: obszerny serwis sportowy i kilkadziesiąt stron informacji z najbliższej okolicy. Dodatkowo konkurs z nagrodami od Obrzańskiej Spółdzielni Mleczarskiej

Dziesięciu nietrzeźwych

Poważny wypadek pod Jerką (foto)

Kościańskie uroczystości patriotyczne (foto)

Koci weekend (foto)

Gasili barakowóz (foto)

Zawody w powożeniu (foto)

,,Kolberg’’ pożegnał absolwentów (foto)

Zasnął za kierownicą? (foto)

Propozycje na długi weekend

7 500 dukatów z Kościana (foto)

Dostępna od 28 kwietnia

Najnowszy numer GAZETY KOŚCIAŃSKIEJ dostępny w punktach sprzedaży od 28 kwietnia. W numerze między innymi o: emisji kościańskich dukatów, próbach legalizacji samowoli budowlanych oraz ostatecznym końcu kina ,,Zorza’’. Polecamy także drugą część relacji z alpinistycznej wyprawy Krzysztofa Rąglewskiego. Ponadto: obszerny serwis sportowy i kilkadziesiąt stron informacji z najbliższej okolicy

W sprzedaży ...

Jak gang Olsena

Szkraby w balonie (foto)

6 dukatów z Kościana

Podczas najbliższych Dni Kościana do obiegu wprowadzone zostaną miejskie dukaty, które przez pewien czas honorowane będą w wybranych punktach handlowych jako środek płatniczy. Kościan dołączy do setek polskich miast, które w celach promocyjnych wyemitowały lokalne monety

Wernisaż w muzeum (foto)

Kiełczewski festyn (foto)

Nielegalna sprzedaż nielegalnego dobra kultury

Na spotkanie z ,,Kamiennym Strażnikiem’’ - cz. 1

Mogę rzec śmiało, iż moja przygoda z Andami rozpoczęła się zaraz po przeczytaniu ostatniej strony książki Wiktora Ostrowskiego pt. „Wyżej niż kondory”. Lektura ta pozwoliła mi odkryć w autorze nie tylko mój górski autorytet i wzór do naśladowania, ale również wzmogła pragnienie odwiedzenia rejonów ekspedycji andyjskich prowadzonych przez Polaków w latach 30tych ubiegłego wieku. Na ziszczenie mojego marzenia czekałem niemalże dekadę