A racja musi być po naszej stronie...

Czterdziestu czterech rolników użytkujących ziemię dawnego gospodarstwa Lubiń założyło spółdzielnię.

 – To Zrzeszenie Producentów Rolnych ,,Lubiń’’. Zajmie się zaopatrzeniem, zbytem i organizacją środków pomocowych – wyjaśnia pełnomocnik organizacji Bernard Ptak.

W najbliższych tygodniach Zrzeszenie weźmie udział w kolejnej bitwie o ziemię.  Zebranie założycielskie odbyło się miesiąc temu. Do Zrzeszenia należą rolnicy, którzy decyzją komisji społecznej we wrześniu ubiegłego roku przejęli w użytkowanie 210 hektarów ziemi nadzorowanej przez Agencję Nieruchomości. Przypomnijmy, przejęli ją na mocy umowy z Agencją  wieńczącej protest przeciwko ustawie o obrocie ziemią (,,GK’’ z 8 września 2004 ,,Protest z pługiem’’). Zdaniem rolników obecne przepisy umożliwiają spekulantom przejmowanie gruntów ornych dawnych PGR-ów. Walcząc o zmianę ustawy, walczyli przede wszystkim o swoje. Chcą przejąć ziemię bez przetargu. W gminie Krzywiń głód ziemi jest ogromny. Mnóstwo rolników chciałoby powiększyć swoje gospodarstwa, ale kupić, ani wydzierżawić nie ma od kogo. Dlatego ziemia Skarbu Państwa  jest tak łakomym kąskiem.

Rolnicy (najpierw 18, potem 24, a obecnie 44) działali do tej pory jako Solidarna Grupa Rolników. Wspierani przez władze samorządowe gminy i powiatu zabiegali przez lata o to, by Agencja zrezygnowała z pasożytniczych, jak dowodzą gospodarze, dzierżawców całych majątków, a podzieliła ziemię między miejscowych rolników. Agencja podzieliła, ale tylko na rok. W ubiegłym roku we wrześniu ogłosiła przetarg, ale rolnicy zorganizowali akcję protestacyjną i wymusili nią kolejne użyczenie ziemi (,,GK’’ 22 września 2004 roku - ,,Pojechali orać ’’).  Teraz ziemia znów zaczęła im się palić pod nogami. Z końcem września Agencja upomni się o swoje hektary (umowy użyczenia obowiązują do końca września).  O planach założenia czegoś na kształt spółdzielni Ptak napomykał już dawno, ale  założono ją teraz.

 - Dojrzeliśmy do kolejnego kroku – mówi Ptak. – Jako Solidarna Grupa Rolników nie mieliśmy osobowości prawnej, a więc nie byliśmy dla Agencji partnerem do rozmowy. Teraz to co innego. Jedno jest pewne, ziemi nie oddamy - deklaruje.

   Zrzeszenie czeka na rejestrację. Jego prezesem jest Zbigniew Jagiełło, a  w skład zarządu weszli: Dezydery Górecki, Jacek Dopierała, Piotr Jankowski i Leszek Jagiełło.  W zapowiedzianą przez ministra Olejniczaka rychłą zmianę ustawy o obrocie ziemią przestali wierzyć już w grudniu ubiegłego roku.  Szansy na przejęcie ziemi dawnego gospodarstwa Lubiń upatrywali w inwestowaniu w nią. Poddali rekultywacji zaniedbane łąki i zabagnione trzcinowiska, ale wszelkie rozmowy z Agencją jak dotąd nie przynoszą efektu.

 - Agencja mówi, że mamy nic nie robić, że i tak ogłosi we wrześniu przetarg. Podczas ostatniej rozmowy z dyrektorem Mandziakiem wyraźnie odczuliśmy, że Agencja jest nam nieprzychylna. Jesteśmy jej kulą u nogi. Mam jednak nadzieję, że wszystko pójdzie po naszej myśli – mówi Zbigniew Jagiełło, prezes Zrzeszenia. 

 W przyszłości rolnicy ze Zrzeszenia zakładają tworzenie grup produkcyjnych o tyle wygodnych, że ich członkowie mieszkaliby bardzo blisko siebie (łatwa dystrybucja towarów). Ziemi Skarbu Państwa, co podkreślają, nie chcą za darmo. Na dowód tego, zgodnie z obietnicą daną podczas podpisywania we wrześniu ubiegłego roku ugody z Agencją Nieruchomości, zamiast czynszu ufundowali jednorazowe stypendia dla dzieci z rodzin popegeerowskich i sfinansowali zakup magnetronika do krzywińskiego gabinetu rehabilitacyjnego. Chcą też zagospodarować walące się budynki dawnego gospodarstwa.

 - To, co tworzymy daje szansę na normalną spółdzielczość. Zrzeszenie będzie działać na rzecz zysku należących do niego rolników, a tych w zrzeszeniu będzie coraz więcej  – deklaruje Bernard Ptak.

 Jak rzecz będzie wyglądać w praktyce, zdecydują sami rolnicy. Tymczasem czeka ich kolejna bitwa o ziemię. Czy wygrają ją Zrzeszeniem Producentów Rolnych ,,Lubiń’’,  czy znów zorganizują protest, tymczasem nie wiadomo. Każdy z członków Zrzeszenia wysyła już do poznańskiego oddziału Agencji Nieruchomości indywidualny wniosek o wstrzymanie procedur przetargowych. Wystąpi o to i Zrzeszenie.

ALICJA MUENZBERG
GK nr 35/2005

Już głosowałeś!