Wiadomości
26 czerwca 2023Burzliwa dyskusja kościańskich rajców. Poszło o petycję mieszkańców (aktualizacja)

Kościańscy radni rozpatrując petycję mieszkańców dotyczącą sprzedaży działki położonej przy ul. Stanisława Moniuszki uznali ją za bezzasadną „w przedłożonym zakresie należącym do właściwości Rady Miejskiej Kościana”.
Do burzliwej chwilami wymiany zdań doszło podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej Kościana pomiędzy radnym Marcinem Betlejem a przewodniczącym Dawidem Olejniczakiem. Osią sporu było wprowadzenie pod obrady uchwały o uznaniu za niezasadną petycji mieszkańców wyrażających sprzeciw wobec sprzedaży działki położonej przy ul. Stanisława Moniuszki, na której znajduje się opuszczona siedziba Samorządowego Przedszkola nr 2.
Projektu uchwały nie dostarczono radnym w terminie 5 dni przed sesją, co zapisano w statucie, przez co radny uznał, że nie można wprowadzić go pod obrady. O tym, że porządek obrad uzupełniono zgodnie z prawem wyjaśniali radnemu Betlejowi przewodniczący i sekretarz miasta Łukasz Postaremczak.
Dłużej trwało wyjaśnianie, dlaczego komisja skarg i wniosków proponuje uznać petycję za bezzasadną. Przewodniczący komisji Patryk Piasecki poinformował, że rekomenduje radzie podjęcie uchwały o bezzasadności skargi mieszkańców wyłącznie w części, która dotyczy kwestii formalno-prawnych uchwały z kwietnia, a do kwestii merytorycznej dotyczącej sprzedaży odniesie się burmistrz.
W sukurs wyjaśniającym przyszedł mecenas Piotr Ciepierski, który innymi słowy próbował wyjaśnić radnemu czego dotyczy projekt uchwały. Wyjaśnił też, że burmistrz miasta, jako organ administracji odpowie na skargę w zupełnie innym trybie w terminie 3 miesięcy.
Wyjaśnienia nie przekonały radnego Betleja, który w gorącej dyskusji posunął się do pomówień o ustawionej sprzedaży terenu po przedszkolu, a głosujących za uznaniem petycji za bezzasadną poinformował, że działają na szkodę mieszkańców i miasta.
Szesnaścioro radnych zagłosowało za uznaniem petycji mieszkańców za bezzasadną ograniczając się do zagadnień formalno-prawnych. Przeciwko zagłosowali radni: Małgorzata Igłowicz-Betlej i Marcin Betlej.
Na merytoryczną treść petycji odpowie mieszkańcom burmistrz Kościana. Ma na to trzy miesiące. (z)
Poniżej piętnastominutowy zapis burzliwej dyskusji nad projektem uchwały.
AKTUALIZACJA
Do redakcji wpłynęło pismo radnego Marcina Betleja, w którym prosi o sprostowanie „nieprawdziwych i wprowadzających czytelnika w błąd treści”.
Radny wskazuje, że na sesji nie rozpatrywano skargi mieszkańców lecz petycję mieszkańców, i że podjęta uchwała nie dotyczyła zgodności z prawem uchwały o wyrażeniu zgody na sprzedaż działki, a rozpatrzenia petycji w sprawie sprzedaży działki położonej przy ul. Stanisława Moniuszki”.
Ma rację pan radny wskazując, że uchwała dotyczyła petycji a nie skargi. Posługując się mową potoczną wybraliśmy słowo „skarga”, ponieważ petycja dotyczyła sprzeciwu wobec sprzedaży działki położonej przy ul. Stanisława Moniuszki. Uznajemy jednak argumenty pana radnego i korygujemy „skargę” na „petycję”.
Natomiast stwierdzenie, że głosując za przyjęciem uchwały uznającej petycję za bezzasadną radni potwierdzają iż kwietniowa uchwała jest zgodna z prawem wynika wprost z uzasadnienia, w którym czytamy: „Komisja w ramach swoich prac nad rozpatrzeniem petycji, może odnieść się merytorycznie tylko do zagadnień, co do których jest właściwa. Należy zatem wskazać, że Rada Miejska Kościana podjęła uchwałę z dnia 27 kwietnia 2023 roku, zgodnie z obowiązującym statutem gminy oraz prawem. Wszystkie wymogi formalne zostały dotrzymane. W związku z tym, komisja wnosi o nieuwzględnienie petycji w omawianym zakresie.” Można z tego wywieść wniosek, że osoba głosująca przeciw nieuwzględnieniu petycji ma odmienne zdanie co do zgodności z prawem. I da się ten wniosek logicznie wywieść z uzasadnienia.
Niemniej nanieśliśmy korekty w tekście, które powinny ułatwić przekaz, niełatwej materii prawnej. Na koniec uwaga ogólna dotycząca „kreowania dezinformacji”: z uwagi na złożoność sprawy, wraz z tekstem opublikowaliśmy nagranie z sesji, tak aby każdy czytelnik mógł sam zweryfikować informacje i dokonać oceny wymiany zdań, do jakiej doszło podczas sesji.
Redakcja
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Panie przewodniczący, to w co Pan wierzy i co się Panu wydaje to pana prywatna sprawa, a Pan jako przewodniczący przekracza swoje kompetencje wypowiadając stwierdzenie 'wydaje mi się' Pan nie jest od formułowania takich stwierdzeń.