Życie warte jest więcej niż 30 zł

Kilkadziesiąt złotych wydanych na oświetlenie roweru i zakup kamizelki odblaskowej może uratować nam życie.

Akcję „życie warte więcej” zainicjowała kilkanaście lat temu Gazeta Kościańska  we współpracy z Komendą Powiatową Policji, sklepem rowerowym „Szawer”, kościańskim szpitalem SP ZOZ i Stowarzyszeniem na Rzecz Zapobiegania Wypadkom Drogowym "Stop Śmierci".  

Przez kilka lat organizatorzy akcji rozdali kilkadziesiąt kompletów lampek, których wartość nie przekraczała 30 złotych. Tyle może wynosić cena czyjegoś życia.

Lata mijają, a na drogach wciąż spotykamy nieoświetlonych rowerzystów. Oto jak kilka dni temu problem ten opisał znany kościańskim rowerzystom Piotr Zielonka:

- 30 zł to cena życia i zdrowia. Tyle kosztuje najtańszy zestaw lampek. Nie ważne że nie oświetlają. Ważne że Was widać z daleka! Po wczorajszej wieczornej jeździe rowerem na pętli ok.20 km spotkałem 6 rowerzystów bez oświetlenia w ciemnym lesie,kilku biegaczy i panie z kijkami. Czasami udaje się uniknąć czołówki na ścieżce dzięki czerwonemu światełku od papierosa. Ja rozumiem, że wszyscy którzy jeżdżą bez świateł w nocy posiadają sokoli wzrok i słuch nietoperza. Ale, my - zwykli użytkownicy dróg - nie mamy takiego daru. Warto zwracać uwagę takim delikwentom na drodze.

Podzielając tę opinię przypominamy, że rower musi byś wyposażony w co najmniej:
- światło pozycyjne barwy białej lub żółtej selektywnej z przodu,
- światło odblaskowe barwy czerwonej o kształcie innym niż trójkąt oraz czerwone światło pozycyjne z tyłu,
- skutecznie działający hamulec,
- dzwonek lub inny sygnał ostrzegawczy.  

Zobaczcie nagranie, na którym widać jak ważne jest używanie oświetlenia na rowerze.

- Jazda nocą bez włączonych lampek to proszenie się o wypadek. Porównałem widoczność rowerzysty jadącego bez żadnego oświetlenia, z włączonym oświetleniem oraz dodatkowo założoną kamizelką odblaskową. Wynik, zwłaszcza w nieoświetlonym terenie niezabudowanym jest oczywisty – wyjaśnia autor filmu.

Już głosowałeś!