Zginął pasażer

Jedna osoba zmarła, a druga została ranna w wypadku, do którego doszło w nocy z piątku na sobotę pomiędzy Zglińcem i Nowym Dębcem.

Zgłoszenie o wypadku dotarło do służb o godzinie 2.53. Ponieważ początkowo sądzono, że wydarzył się on w powiecie leszczyńskim na miejsce wysłano leszczyńskie pogotowie i zastęp OSP Osieczna i PSP z Leszna. Rozbity o drzewo mitsubishi galant odnaleziono pomiędzy Zglińcem i Nowym Dębcem.

- Policja przyjęła zgłoszenie o godz. 3:15. Na miejscu akcję ratowniczą prowadzili już strażacy. Z wnętrza pojazdu wydobyto 28-letniego mieszkańca powiatu leszczyńskiego, który z obrażeniami został przewieziony do leszczyńskiego szpitala. Drugi pasażer, 21-letni mieszkaniec powiatu leszczyńskiego, poniósł śmierć na miejscu – informuje Radosław Nowak. - W aucie nie było kierowcy.

W międzyczasie na miejsce przybyły zastęp z KP PSP w Kościanie oraz OSP Gryżyna. Rozpoczęto poszukiwania kierowcy w przydrożnym lesie oraz na przyległych polach, lecz nikogo nie odnaleziono.

- W sobotę, pod wieczór do Komendy w Lesznie zgłosił się mężczyzna, który może mieć związek z tym tragicznym zdarzeniem. Prowadzimy postępowanie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Kościanie, zmierzające do ustalenia dokładnych okoliczności zdarzenia – informuje rzecznik policji.

- Miejsce, w którym doszło do wypadku cieszy się złą sławą. To nie pierwszy tragiczny w skutkach wypadek w tym miejscu. Niezmiennie apelujemy o rozwagę. Niech wiosenna aura nie powoduje u korzystających z dróg zbytniej pewności siebie i braku koncentracji – mówi Andrzej Ziegler, oficer prasowy Komendy Powiatowej PSP w Kościanie

Fot. archiwum KP PSP w Kościanie

Już głosowałeś!