W czynie dla harcmistrza

pamiętajmy ..zmiana nazwy ulicy wbrew woli mieszkańców..tak działa demokracja w tej gminie..za takie postępowanie burmistrz i szanowne grono lizusów powinno się wstydzić...

Wstydzić powinni się ci, którym nie przeszkadza nazywanie ulic nazwiskami zbrodniarzy lub zdrajców.

nie widze rodziców burmistrza,zawsze przecież sa z nim:)

Dlaczego nie zrobili ankiety np z czterema propozycjami na zmianę nazwy, tylko narzucić mieszkańcom Zielony Rynek????

A co oni tam tak sprzątali? Przecież od dwóch tygodni pracownicy ZGK tam sprzątają w ramach pracy etatowej! A tyle jest do zrobienie po drugiej stronie ulicy. Ale tam, to czyn społeczny nie wystarczy.

Zawsze w dupach zle !!! Ja pi..... co za ludzie.

Przejrzałem stronkę Czempinia - nie znalazłem zaproszenia. Znowu cichociemni!

Zgadzam się scorpion, żadnego zaproszenia nie było ani informacji. A ZGK ma tyle pracy, że potrzebują pomocy ludzi??? Panie Burmistrzu chcieliśmy zmian, widocznych zmian a jak dotychczas mamy ... no właśnie nic. Jestem załamany taką zmianą choć w drugiej turze oddałem głos na Pana. Zbliżają się Dni Czempinia to pewnie punkt na który czeka większość mieszkańców i tutaj może się gmina wykazać wraz z gwiazdą czempińskiego ośrodka, która zaskakuje wiedzą przygotowaniem i organizacją przy każdej imprezie szkoda ,że nigdy pozytywnie.Ja mogę sam pokusić się o program dni CZEMPINIA

Do Iga jakbyś nie wiedziała to przed wojną właśnie tak nazywał się ten plac Zielony Rynek , ale jesteś za młoda żebyś wiedziała o takich nazwach ulic i placów

przed wojna byl Plac Marszalka Jozefa Pisuckiego

Zmieniono nazwę ulicy lecz w sobotę był "Czyn społeczny – w okresie Polski Ludowej nazywano tak nieodpłatne prace wykonywane na rzecz ogółu, zwykle w dni wolne. Czyny społeczne najczęściej były organizowane przez zakłady pracy, szkoły, organizacje partyjne i młodzieżowe. W czynie społecznym były wykonywane prace, przez niektórych uważane za zbyteczne, które miały jedynie przekazywać ducha wspólnego dzieła dla Ojczyzny, Polski Ludowej. Realizowano też większe przedsięwzięcia, jak np. budowa naziemnej kolejki linowej Elka w Chorzowie, a także prace sezonowe (sianokosy, żniwa, wykopki ziemniaków, wykopki buraków cukrowych, zamiatanie jesiennych liści). Pomysł czynów społecznych w PRL był kalką tradycji radzieckiego "subotnika", ogłaszanego w ZSRR od roku 1919; także w innych demoludach realizowano tego typu przedsięwzięcia. Tradycja prac społecznych – subotnika – podtrzymywana jest także we współczesnej Rosji i Białorusi." Wikipedia coś się jednak zmienia. Zakład Gospodarki Komunalnej w Czempiniu jest samorządowym wielobranżowym zakładem budżetowym gminy Czempiń, działającym na podstawie statutu uchwalonego przez Radę Miejską w Czempiniu z dnia 27 marca 1996r.Ilość pracowników: 33. Pytanie albo trzeba zmienić statut albo coś z tym zrobić ponieważ nie rozumiem tego zdarzenia. Czy gdzieś można zaglądnąć do statutu tej jednostki ZGK ?

Widzę ,że ci co najbardziej wyszydzali pomysł burmistrza przedstawiony na spotkaniu 2.04 pierwsi przylecieli na subotnik. Pozdrowienia dla Stasia .

do wspólnego sprzątania Zielonego Rynku Burmistrz zaprosił organizacje pozarządowe z którymi spotkał się 2.04. Bylem i rozmawialiśmy o tym. Fajna sprawa. Ludzie przyszli i dali coś od siebie

Teraz pokazują się zwolennicy byłego burmistrza,potrafią tyko krytykować a nigdy nic do miasta nie zrobili.Obecny burmistrz działa bardzo skutecznie i odniesie na koniec kadencji duży sukces.

Co do Marszałka Piłsudskiego to lepiej, że nie przywrócono jego jako patrona, bo przecież ma na koncie np. Berezę Kartuską... Z resztą każdy może mieć coś na sumieniu, więc chyba wybrano bezpieczne rozwiązanie wracając do historycznej nazwy.

niech nazwą adolf hitler plac to będzie bynajmniej wesoło...

Jestem za pormocja miasta i gminy Czempin.Nie skomentuje juz tego czynu spolecznego.Ale mamy w Czempiniu, ulice imieniem Floriana Marciniaka.Dlaczego ,szanowny panie Burmistrzu ten obelisk nie jest postawiony na tej ulicy? Przecisz to by mialo wiekszy sens!Owszem ,powie pan ze obelisk moze powstac wszedzie.Miejscem pamieci Floriana Marcinika sa Gorzyce!I wszyscy Czempiniacy o tym wiedza.