Magazyn koscian.net

15 Wrz 2015

Ptasia grypa? Nie. Zatrucie? Być może.

Znane są wyniki badań ptaków, które pod koniec czerwca padły na terenie jednego z kościańskich zakładów przemysłowych. O sprawie pisaliśmy na początku lipca w artykule ,,Wrony padały jak muchy’’.

Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło 26 czerwca. O sprawie poinformował nas świadek, który utrzymywał, że padła setka wron, a na teren zakładu nie chciano wpuścić ani lekarza weterynarii, ani samochodu do przewozu odpadów zwierzęcych. Ptaki prawdopodobnie uległy zatruciu. Pytanie tylko czym? W tej części Kościana znajdują się zakłady produkcyjne różnych branż. Ptaki zaścieliły plac jednej z firm. Na miejsce wezwano Powiatowego Lekarza Weterynarii. Inspektorzy Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Kościanie weszli na teren zakładu w asyście policji. Choć, jak zapewniła ,,GK’’ Katarzyna Szulańczyk-Mencel, Powiatowa Lekarz Weterynarii w Kościanie, nie było żadnych problemów z wejściem do firmy.

- Inspektorzy przeprowadzili kontrolę interwencyjną. Asysta policji nie wynikała z braku dostępu do pomieszczeń w zakładzie. Policjanci zostali poproszeni o dokumentowanie wszystkiego i zabezpieczenie. Otrzymaliśmy materiały i zdjęcia na nośniku elektronicznym - poinformowała ,,GK’’ Katarzyna Szulańczyk-Mencel, Powiatowa Lekarz Weterynarii w Kościanie. - Pobraliśmy próby do badań pod kątem chorób zakaźnych, a konkretnie ptasiej grypy. W protokole zaznaczono, że jest znikome ryzyko wystąpienia ptasiej grypy, co inspektorzy ocenili na podstawie zachowania i stanu ptaków, jednak byliśmy zobowiązani by próbki pobrać. Badania wykonano niezwłocznie. W czterech próbkach nie potwierdzono obecności wirusa HPA1.

Katarzyna Szulańczyk-Mencel potwierdziła, że ptaki zachowywały się dziwnie, a przyczyną objawów mógł być jakiś środek chemiczny, który spożyły. Pierwszego dnia zebrano cztery ptaki w stanie agonalnym i - jak zapewniła - nie były to wrony, lecz gawrony. Jak wskazał nam świadek zdarzenia, prawdopodobną przyczyną było czyszczenie beczek, które powinny zostać zutylizowane. Uwalniała się z nich jakaś trująca substancja. Szybko pojawiły się w tym miejscu robaki - ptasi przysmak. Po ich zjedzeniu ptaki zachowywały się dziwnie. Ledwo trzymały się na nogach, nie były w stanie wzbić się w powietrze, a wystarczyło tupnąć, żeby zaczęły się przewracać. Nie wszystkie ptaki padły. Część z nich następnego dnia, prawdopodobnie po zmetabolizowaniu środka, odleciały. Inspektorzy kościańskiego PIW nie potwierdzili, że mogło być to zatrucie pokarmowe.

- Być może sprawą powinna zająć się inspekcja ochrony środowiska lub ochrony roślin - stwierdziła Powiatowa Lekarz Weterynarii, dodając, że informację przekazano inspekcji ochrony środowiska, lecz nie dotarła do nich zwrotna informacja czy i jak sprawa się zakończyła. - Z wywiadu jaki przeprowadziliśmy, w dniu kontroli interwencyjnej, w zakładzie nie doszło do żadnej awarii, w efekcie której mógłby wyciec gaz. Nie były tam stosowane środki hodowli roślin ani zabiegi dezynfekcji czy deratyzacji. Inspektorzy sprawdzili wszystkie pomieszczenia i nie znaleźli żadnej chemii. Nie mamy podstaw do wszczęcia postępowania administracyjnego, więc na tym sprawę zakończyliśmy. (kar)

Gazeta Kościańska 36/2015

Już głosowałeś!

Komentarze (6)

w dniu 16-09-2015 10:40:16 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

świetny artykuł... i tak nic z niego nie wiadomo...

świetny artykuł... i tak nic z niego nie wiadomo...

w dniu 16-09-2015 10:53:35 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Właśnie to pokazano- że służby nie wiedza co z tym zrobić. Wolą zamknąć sprawę i do niej nie wracać.

Właśnie to pokazano- że służby nie wiedza co z tym zrobić. Wolą zamknąć sprawę i do niej nie wracać.

w dniu 16-09-2015 17:51:38 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

wrony czy gawrony?

wrony czy gawrony?

w dniu 20-09-2015 11:12:47 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

moim zdaniem, te ptaki całkowicie powinny zniknąć z Kościana. ich odchody są bardzo szkodliwe, zanieczyszczaja ulice,park i samochody.problemem są również gołębie-zwłaszcza te osiedlowe,zanieczyszczające bloki,samochody i chodniki.

moim zdaniem, te ptaki całkowicie powinny zniknąć z Kościana. ich odchody są bardzo szkodliwe, zanieczyszczaja ulice,park i samochody.problemem są również gołębie-zwłaszcza te osiedlowe,zanieczyszczające bloki,samochody i chodniki.

w dniu 20-09-2015 11:24:00 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

ale troska o to zanieczyszczające ptactwo-policja,inspektorzy,lekarze .... POLECAM POLICJI I SANEPIDOWI CIEKAWSZE ZAJĘCIA - NAGMINNE ŁAMANIE ZAKAZU PARKOWANIA NA UL.OKRĘŻNEJ,CZĘŚCIEJ KONTROLOWAĆ MARKETY-TERMINY WAŻNOŚCI DO SPOŻYCIA.

ale troska o to zanieczyszczające ptactwo-policja,inspektorzy,lekarze .... POLECAM POLICJI I SANEPIDOWI CIEKAWSZE ZAJĘCIA - NAGMINNE ŁAMANIE ZAKAZU PARKOWANIA NA UL.OKRĘŻNEJ,CZĘŚCIEJ KONTROLOWAĆ MARKETY-TERMINY WAŻNOŚCI DO SPOŻYCIA.

w dniu 15-10-2015 19:13:58 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Kiedyś na terenie zakładów padały tylko niebieskie ptaki. I też z powodu zatrucia.

Kiedyś na terenie zakładów padały tylko niebieskie ptaki. I też z powodu zatrucia.

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 3.81.13.254

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz
Powrót do strony głównej
×

Dodaj wydarzenie

Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.

Dane do wiadomości redakcji
plik w formacie jpg, max 5 Mb
Zgłoszenie zostało wysłane - zostanie opublikowane po akceptacji administratora.
UWAGA: W przypadku imprez o charakterze komercyjnym zastrzegamy sobie prawo do publikacji po uzgodnieniu ze zgłaszającym opłaty za promowanie danego wydarzenia.