Pokropek nad zbiorową mogiłą

A gdzie uczniowie liceum, którzy przez tyle lat grali w piłkę na grobach dawnych mieszkańców naszego miasta, jak się okazało? Dobry przykład, poszanowania pamięci przodków, dostali od nauczycieli i pozostałych notabli. Nie ma co. A później się wszyscy dziwią co z ta dzisiejszą młodzieżą?

Dziwaczny pogląd ma "kościaniak". Młodzież nie grała na grobach, tylko na boisku

Ciekaw jestem w jaki sposob upewniono sie, ze zadne kosci nie zostaly na dawnym miejscu.

Ależ uśmiech na jednym zdjęciu ;) Nie ma to jak dobra zabawa ;-)

Do "Anonim(-a)". A co? Nie uważasz, że w tym symbolicznym pogrzebie powinna wziąć udział młodzież ucząca się w kościańskim liceum, którego uczniowie na co dzień korzystali z tego terenu, jak się okazało, dawnego cmentarza. Stanowili by, w pewnym sensie moralnym, jakąś namiastkę potomków pochowanych tam ludzi, z których znacząca część była prawie w ich wieku. Natomiast, co do gry na grobach, to faktycznie na nich grała. Chociaż nieświadomie. I dlatego też uważam, iż po ujawnieniu tego faktu, młodzież tego liceum, moralnie była zobowiązana do wzięcia udziału w tej uroczystości, chociażby poprzez skromną delegację reprezentującą samorząd uczniowski. Przez wzgląd na przeszłe pokolenia i walor wychowawczy. Miało to by większą wartość budowania przyszłych postaw młodego pokolenia niż dziesiątki lekcji wychowawczych razem wziętych. Biorąc z kolei pod uwagę Twój sposób rozumowania to można by zapytać: po co, w takim razie, oprócz księdza, co jest całkowicie naturalne, byli tam przedstawiciele władz miasta i dyrekcja szkoły? Przecież oni również nie mieli z tym nic wspólnego. Niestety lecz pewnych aspektów moralnych, zaistniałej sytuacji, zapewne nie zrozumiesz.

W zupełności zgadzam się ze stanowiskiem "kościaniak", tym bardziej,ze to naprawdę nie wielka nowość, iż w tym właśnie miejscu pod boiskiem asfaltowym znajdował się cmentarz. Dziwię się tylko dyrekcji szkoły, która o tym nie wiedziała - to gdzie historycy tej szkoły, wychodzą zaniedbania wychowania patriotycznego i znajomości historycznej wiedzy o naszym mieści. Uczymy dzieci i mlodzież faktów z życia starożytnego Egiptu- a one nie wiedzą co działo się w Kościanie i okolicy na przestrzeni kilu wieków. MOŻE WRESZCIE TERAZ, KIEDY KAŻDY NAUCZYCIEL JEST ZOBOWIĄZANY I BĘDZIE Z TEGO KONTROLOWANY DO KSZTAŁTOWANIA WŚRÓD SWOICH WYCHOWANKÓW POSTAW PATRIOTYCZNO - MORALNYCH COŚ ZMIENI SIĘ I WIEDZA NASZYCH DZIECI BĘDZIE UZUPELNONA I ZBĘDNE BĘDĄ TE CZCZE DESKUJE NA FORUM.

ten akt świadczy o prawdziwym człowieczeństwie .

kościaniak, ale z Ciebie filozof...aż miło poczytać :D A licealne młodzież zapewne to czyta i się śmieje.

Dziwi mnie nie poinformowanie kościaniaków (chyba że coś przeoczyłem) przecież w tej mogile spoczywają nasi - kościańscy - przodkowie. Dziwi mnie takie "kameralne" podjeście

Nawet nie było POsła; męża stanu przywołującego do roztropności szlachtę i magnaterię na Wiejskiej i o Rzeczypospolitej sprawy mającego staranie

POsła nie było bo darmowego żarcia tam nie serwowali.

KOŚCIANIAK! A czy Ty tam byłeś? Oddawałeś hołd? Wytrzyj pianę z ust...

"Anonim" Nie odwracaj kota ogonem. Bo zapytam się czy Ty tam byłeś. Zresztą kto z mieszkańców wiedział o tym kiedy i gdzie się odbędzie ta ceremonia. A poza tymi głupkowatymi uwagami może wystękasz, w miarę sensownie,jakieś swoje zdanie w tym temacie.