Magazyn koscian.net

24 Lut 2015

Kościańska planetoida

Mamy planetoidę! Kościańską! Znajduje się między Marsem a Jowiszem, ma jakieś 7 kilometrów średnicy i nosi nazwisko młodej uczonej z Kościana – Reginy Rudawskiej. - Jest pokojowo nastawiona, jak ja. Nie zagraża Ziemi – żartuje dr Rudawska.

 

Fragmenty tekstu z 833 numeru Gazety Kościańskiej z 18 lutego 2015 roku

Co to planetoida? - małe ciało niebieskie nazywane też planetką albo asteroidą, mające od kilku metrów do ponad 1000 km. Obiega Słońce po własnej orbicie, ma skalną lub lodową powierzchnię i bywa, że ma nieregularny kształt. Rudawska jest jedną z 670 tysięcy znanych planetoid i jedną z 420 tys. ponumerowanych. Nosi numer – 25052. Odkryto ją stosunkowo niedawno – 27 sierpnia 1998 w ramach obserwacji prowadzonych przez Lowell Observatory (USA). Nazwę – Rudawska - nosi od lipca 2014 roku. Otrzymała ją decyzją Międzynarodowej Unii Astronomicznej, która takie dowody uznania składa tym, którzy szczególnie zasłużyli się w badaniu kosmosu. Razem z dr Rudawską otrzymali je w ubiegłym roku dwaj inni uczeni wywodzący się z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu – profesor Tadeusz Jopek i dr Dagmara Oszkiewicz.

- Jak takie nadanie nazwy wygląda? Mało romantycznie. Na naukowej, międzynarodowej konferencji w Helsinkach. Podczas bankietu wyczytano moje nazwisko, a następnie wręczono niedużą kartkę z informacją o obiekcie. Kilkanaście dni później w bazie danych planetoid, obok numeru 25052 pojawiło się moje nazwisko wraz z opisem za jakie zasługi ją przyznano – za badania nad strumieniami meteoroidowymi. I tak to wyglądało – uśmiecha się skromnie.

Dr Regina Rudawska jest kościanianką z urodzenia. Tu chodziła do szkół, tu leczyła katar, tu przesiadywała nad książkami i tu dokonała swej pierwszej obserwacji astronomicznej. (...)

Po maturze zdecydowała się studiować astronomię, a po magisterium zgłębiać temat na studiach doktoranckich. Pracę doktorską pt. ,,Ocena wiarygodności metod identyfikacji strumieni meteoroidowych’’ obroniła w 2010 roku. Zawsze wiedziała, że chce w życiu odpowiadać na ciągle mnożące się w głowie pytania. Jeszcze przed obroną doktoratu zgłosił się do niej badacz z Paryża i zaprosił do zespołu naukowców prowadzących rejestracje meteorów za pomocą ówcześnie nowo powstałych stacji obserwacyjnych. Mieli pracować razem rok, a pracowali dwa lata. Zaraz potem brała udział w badaniach na Słowacji. (...)

Między badaniami w Paryżu i na Słowacji, prezentacjami wyników badań na międzynarodowych konferencjach i pisaniem publikacji naukowych dr Rudawska kilka miesięcy pracowała też w swoim dawnym liceum - I LO im. Kolberga w Kościanie.

- To było spore wyzwanie. Nie byłam chyba najlepszym nauczycielem, ale sama wiele się wtedy nauczyłam. Polecam wszystkim pracownikom naukowym taką praktykę. Trzeba się nieźle napracować by utrzymać zainteresowanie młodzieży – uśmiecha się.

Planetoida Rudawska ma jakieś siedem kilometrów średnicy, a to oznacza, że by ją obejść, trzeba by pokonać jakieś 22 kilometry. Powierzchnia Rudawskiej zbliżona jest do powierzchni rodzinnego miasta pani doktor. Kolonizacji jednak raczej nie planujmy. Grawitacja jest tam bardzo słaba, że trudno byłoby się na Rudawskiej utrzymać. Nie ma tam też atmosfery, a ziąb tam taki, że mieszkać by się tam wcale nie chciało – minus 73 stopni Celsjusza. Rok na Rudawskiej trwa ponad cztery lata ziemskie, a podróż na Rudawską trwałaby w najlepszym razie zdecydowanie ponad rok. (...)

Planetoidę Rudawskiej można obserwować na naszej półkuli. Jest jednak na tyle mała, że aby ją zaobserwować musimy zaopatrzyć się w teleskop. (Al)

Dr Regina Rudawska ma 36 lat. Szczupła, wysoka, włosy spięte w kucyk, uśmiechnięta i emanująca stoickim spokojem. Nie lubi trafiać na afisz, ale za to godzinami potrafi z pasją opowiadać o kosmosie. W pracy badawczej, jak mówi, najważniejsze jest dla niej spieranie się ze samą sobą i współpraca z niezwykłymi ludźmi. Od zawsze wielkim wsparciem była dla niej rodzina.

GK 07/2015

Już głosowałeś!

Komentarze (5)

w dniu 26-02-2015 08:53:56 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Dopóki wieść niosła, że odkrycia dokonała 10-latka zatopiona w necie przez całe dnie, to interesowało się zaledwie kilku "astronomów" :)

Dopóki wieść niosła, że odkrycia dokonała 10-latka zatopiona w necie przez całe dnie, to interesowało się zaledwie kilku "astronomów" :)

w dniu 26-02-2015 12:01:05 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Gratulacje dla Pani doktor :)

Gratulacje dla Pani doktor :)

w dniu 27-02-2015 16:13:10 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Regina, serdeczne gratulacje! Wielka rzecz!!!

Regina, serdeczne gratulacje! Wielka rzecz!!!

w dniu 25-03-2015 14:17:40 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Phi nie zrópcie koopy też mi odkrycie

Phi nie zrópcie koopy też mi odkrycie

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 3.16.66.206

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz
Powrót do strony głównej
×

Dodaj wydarzenie

Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.

Dane do wiadomości redakcji
plik w formacie jpg, max 5 Mb
Zgłoszenie zostało wysłane - zostanie opublikowane po akceptacji administratora.
UWAGA: W przypadku imprez o charakterze komercyjnym zastrzegamy sobie prawo do publikacji po uzgodnieniu ze zgłaszającym opłaty za promowanie danego wydarzenia.