Jak dbać o pomniki przyrody?

Rada Gminy Kościan wyraziła zgodę na przeprowadzenie zabiegów pielęgnacyjnych i konserwacyjnych na pomnikach przyrody. W gminie Kościan jest ich dziesięć. Wszystkie to dęby szypułkowe rosnące w Racocie, Starych Oborzyskach i Turwi

W 2014 r. gmina podpisała umowę współpracy z Fundacją EkoRozwoju we Wrocławiu. W ramach projektu pn. „Drogi dla Natury – kampania promocji zadrzewień w krajobrazie rolniczym jako siedlisk przyrody i korytarzy ekologicznych” fundacja zobowiązała się do wykonania modelowej konserwacji/pielęgnacji 10 wybranych drzew. W lipcu 2014 r. przeprowadzono ocenę stanu zdrowotnego pomników przyrody rosnących w gminie Kościan, która wykazała konieczność wykonania zabiegów pielęgnacyjnych i konserwacyjnych. Mają one zminimalizować zagrożenia bezpieczeństwa w pobliżu pomników, służących jak najdłuższemu ich zachowaniu. Zakres prac, które mają zostać wykonane do końca czerwca br. obejmuje: usunięcie gałęzi bezpośrednio stwarzających zagrożenie bezpieczeństwa, fragmentów złamanych i nadłamanych konarów oraz gałęzi zawieszonych w koronach drzew i stwarzających zagrożenie bezpieczeństwa dla otoczenia, oczyszczenie terenu w bezpośrednim sąsiedztwie drzew, wykonanie wiązań w koronie drzew, wszczepienie mikoryzy w system korzeniowy drzew.

- Po dyskusji na komisji i rozmowach z Fundacją EkoRozwoju postanowiliśmy wykreślić punkt dotyczący usunięcia gałęzi dla poprawy statyki drzew. Zmieniamy też zapis w punkcie 3.1, mówiący, że cięcia powinny być przeprowadzane przez osobę posiadającą uprawnienia do pielęgnacji drzew o charakterze pomnikowym na osobę posiadającą udokumentowane doświadczenie – uzasadnił autopoprawkę wójt Andrzej Przybyła. Została ona przyjęta jednogłośnie.

- Mam wątpliwości co do wszczepiania mikoryzy w system korzeniowy drzew. Nie ma twardych dowodów jak to wpływa na drzewa – stwierdził radny Wojciech Kowalkowski, na co dzień pracownik Zakładu Selekcji, Nasiennictwa i Szkółkarstwa Leśnego Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. – Może więc zawrzeć w uchwale zapis o konsekwencjach prawnych i finansowych? – zaproponował zaznaczając, że nie jest to wniosek formalny i dodając, że ma nadzieję, że nie będzie potrzeby nakładania kar.

- Będzie to karkołomne – stwierdził wójt Przybyła, podkreślając, że zapisy w uchwale nie są przypadkowe, a fundacja ma doświadczenie i stosuje mikoryzę. – Jak każda nowinka, ma zwolenników i przeciwników. Lekarstwo jednemu pomoże, a drugiemu zaszkodzi.

Sekretarz Małgorzata Krupka rozwiała wszelkie wątpliwości wyjaśniając, że nakładanie kar nie leży w kompetencjach Rady Gminy, bo powinny one wynikać bezpośrednio z ustawy, inaczej nadzór prawny wojewody uchyli uchwałę. Wójt Przybyła zaproponował, by zamiast uszczegóławiać zapisy uchwały zawrzeć to w umowie. Na tym dyskusja się zakończyła, a projekt został przyjęty jednogłośnie. (kar)