Gabrysia cudem jest

Gabrysia Karpiuk ma 6 lat. Urodziła się z mózgowym porażeniem dziecięcym. Dzięki systematycznej i intensywnej rehabilitacji, zajęciom usprawniającym i bardzo drogiemu sprzętowi ortopedycznemu chodzi, mówi i dorównuje intelektualnie rówieśnikom. Jest pogodnym i szczęśliwym dzieckiem, które pomimo trudności stara się być samodzielne

Od urodzenia rokowania były bardzo złe. Gabrysia urodziła się w stanie śmierci klinicznej. Nie oddychała przez kilka minut. Konieczna była reanimacja. Dostała zero punktów w skali Abgar. By jak najmniejsze były konsekwencje niedotlenienia mózgu, przewieziono ją do Poznania, gdzie skorzystano z hipotermii terapeutycznej. Metoda ta polega na schłodzeniu organizmu tak, aby zwolnić jego metabolizm, co ograniczy zniszczenia wywołane niedotlenieniem i pozwoli mózgowi wyzdrowieć. Dziewczynka miała też zachłystowe zapalenie płuc. Przez kilka dni była w śpiączce farmakologicznej. W szpitalu w Poznaniu spędziła miesiąc.

- Lekarze nie dawali córce większych szans. Oprócz niedotlenienia, były obawy czy narządy wewnętrzne będą funkcjonowały i czy po zaprzestaniu karmienia przez sondę będzie umiała ssać. Umiała, więc potem jadła już samodzielnie. To jak Gabrysia się rozwija, jak jest inteligentna, to prawdziwy cud - podkreślają rodzice Gabrysi.

Od siódmego dnia życia Gabrysia korzysta z rehabilitacji ruchowej, integracji sensorycznej, dogoterapii, pomocy logopedy i pedagoga. Na co dzień używa ortez kończyn dolnych i górnych, stabilizatora tułowia (gorset SPIO) i pionizatora, które usprawniają jej funkcje ruchowe i obniżają napięcie mięśniowe w kończynach. Przychodząc na świat doznała ciężkiego niedotlenienia okołoporodowego w efekcie mózgowego porażenia dziecięcego. Zaciśnięte paluszki u rąk powodują, że dziewczynka nie może swobodnie jeść, pić, rysować, pisać ani bawić się. 6-latka umie już czytać, potrafi się podpisać, choć literki nie są idealnie równe. W szkole, do której wkrótce pójdzie, będzie potrzebowała pomocy nauczyciela, aby za nią robił notatki.

Gabrysia chodzi do grupy Kotków w Samorządowym Przedszkolu nr 1 im. Wandy Chotomskiej w Kościanie. To placówka integracyjna. W przedszkolu Gabrysia ma zajęcia z pedagogiem i dogoterapię, a także rehabilitację. Dodatkowo dwa, trzy razy w tygodniu jest rehabilitowana w Lesznie. Ma też zajęcia z pedagogiem i logopedą oraz integrację sensoryczną. We wtorki ma jeszcze wczesne wspomaganie z pedagogiem w Zespole Szkół im. Marii Konopnickiej. Przynajmniej pięć razy w tygodniu powinna stać w pionizatorze. Oboje rodzice pracują zawodowo, więc na część zajęć Gabrysia chodzi z dziadkami. Gabrysia ma też starszego, 9-letniego brata Tomasza.

- Często wracamy do domu o godzinie 20, 20.30. Rehabilitacja przynosi efekty, choć największe postępy były widoczne na samym początku, gdy z Kościana trafiliśmy do Leszna. Gabriela miała wtedy osiem miesięcy - mówi mama Joanna Lewandowska-Karpiuk. - Ćwiczenia są ogólnorozwojowe, rozciągające, stabilizujące, utrzymujące równowagę. Polegają też na stymulowaniu dobrych wzorców przy chodzeniu, czy sięganiu. Córka ma większe problemy z rękami niż z chodzeniem.
- Życie całej naszej rodziny podporządkowane jest Gabrysi - nie kryje tata Andrzej.

Obecnie 6-latka korzysta z pożyczonego pionizatora, który ma rozciągać mięśnie kulszowo-goleniowe. Dziewczynka musi stać w nim minimum 45 minut. Stojąc w pionizatorze najczęściej ogląda bajki, ale i tak - jak zapewnia - jest to dość ciężkie i męczące. Dzięki temu urządzeniu zakres ruchu nóg się zwiększa. To już drugi pionizator w życiu Gabrysi. Z poprzedniego wyrosła. Na co dzień dziewczynka chodzi w ortezach. Te, z których korzysta obecnie są już za małe i obcierają, a zakup ortez Narodowy Fundusz Zdrowia refunduje raz na trzy lata. Codziennie, przez trzy godziny, nosi gorset stabilizujący SPIO, który uniemożliwia garbienie się. Do stabilizacji prawej dłoni ma specjalną rękawiczkę, której nie lubi nosić.

To na rzecz Gabrysi będą zbierane pieniądze podczas pikniku charytatywnego ph. ,,Spełniamy marzenia Gabrysi’’. To kolejna akcja pomocy. Dwa lata temu w Opalenicy zorganizowano turniej piłkarski połączony z licytacjami, z którego dochód przeznaczono m.in. na pomoc dla Gabrysi. By przeprowadzić zbiórkę publiczną na rehabilitację i zakup pionizatora, na początku marca br. powołano komitet społeczny ,,Biegacze Pomagają’’ w składzie: Marta Radoła, Piotr Radoła i Ryszard Owczarczak.

Imprezę zaplanowano na 6 maja na Ranczo ,,U Martina’’ w Kiełczewie, w godz. 12-16. Organizatorzy planują sporo atrakcji dla dzieci i dorosłych. Do godz. 15 trwać będą gry i zabawy dla najmłodszych, malowanie twarzy, zabawy z chustą Klanza i konkurencje rekreacyjne, które poprowadzą animatorzy z Opieki Kreatywnej. Na dzieci czekać będą też dmuchane zamki, przejażdżki konne i bryczką. Od południa będzie można kupić karnety dla dzieci (w cenie 15 zł), upoważniające do skorzystania ze wszystkich atrakcji. Najmłodsi otrzymają w pakiecie zdrową przekąskę (jabłko i sok). Od południa przyjmowane będą też wpłaty od osób, które wystartują w biegu, marszu z kijkami nordic walking lub maratonie zumby (wpisowe wynosi 20 zł). Pół godziny później nastąpi start do biegu na 6 km i marszu na 3 km. Na mecie na biegaczy i chodziarzy czekać będzie posiłek regeneracyjny. Półtoragodzinny maraton zumby poprowadzą trzy doświadczone instruktorki. Ponadto będzie można napić się kawy lub herbaty, skosztować domowych wypieków i zupy z kotła. Po zakończeniu sportowej części i rozdaniu dyplomów, uczestnicy zasiądą przy wspólnym ognisku. Podczas pikniku będzie można zbadać poziom cukru we krwi. Ostatnim punktem programu będzie koncert kościańskiego zespołu Flow Garden, grającego rocka z domieszką bluesa, z lekką nutą progresji, stylu grunge i funku.

- Jesteśmy pełni podziwu dla tej inicjatywy - stwierdzają zgodnie rodzice Gabrysi, wyrażając nadzieję, że impreza będzie udana, dopisze frekwencja i pogoda.

KARINA JANKOWSKA

Od przełomu lat 2011/2012 Gabrysia Karpiuk jest podopieczną Fundacji Dzieciom Wspólnota „Zdążyć z Pomocą”. Aby wesprzeć jej rehabilitację można przekazać 1% podatku, wpisując w formularzu PIT nr KRS: 0000037904 z dopiskiem w rubryce informacje dodatkowe - cel szczegółowy 1% - 16757 Karpiuk Gabriela. Darowizny można przekazywać także na subkonto Gabrysi w Fundacji Dzieciom Wspólnota ,,Zdążyć z Pomocą”, ul. Łomiańska 5, 01-685 Warszawa, Bank BPH S.A. o/Warszawa: 15 1060 0076 0000 3310 0018 2615 z dopiskiem: 16757 Karpiuk Gabriela - darowizna na pomoc i ochronę zdrowia.