Czujki ratują życie

Po raz kolejny w jednym z mieszkań w Czempiniu pojawił się czad. Tym razem domowników ostrzegła czujka.

18 stycznia w Czempiniu tlenkiem węgla podtruła się ciężarna kobieta i dwójka jej dzieci. Jako pierwszy złe samopoczucie zgłosił mamie wczesnym rankiem 11-letni syn. Kiedy chwilę później zemdlała 7-letnia córka, kobieta wezwała pogotowie. Cała trójka trafiła do szpitala. Ratownicy medyczni przyjmując zgłoszenie uznali, że może to być zatrucie czadem i poinformowali o zdarzeniu kościańskich strażaków, którzy potwierdzili obecność trującego gazu.

Po tym zdarzeniu mieszkańcy zakupili czujkę tlenku węgla, a 25 stycznia strażacy przekazali rodzinie jeszcze jedno urządzenie, które ufundowało kościańskie Starostwo Powiatowe. Piec centralnego ogrzewania oraz przewody kominowe i wentylacyjne zostały poddane szczegółowym przeglądom przez uprawnionych fachowców.

- Wydawało się, że wszystko jest w porządku, aż do poniedziałkowego poranka, kiedy to czujki zaalarmowały lokatorów. Ponownie na miejscu pojawili się strażacy potwierdzając obecność „cichego zabójcy”. Z jednej strony jest to powód do zmartwienia, bo w dalszym ciągu występuje zagrożenie i coś jest „nie tak”, ale z drugiej strony dzięki zainstalowanym czujkom mieszkańcy są bezpieczniejsi – mówi Andrzej Ziegler, zastępca komendanta powiatowego PSP w Kościanie. - Na szczęście apele strażaków kierowane do społeczeństwa w ramach kampanii „Czad i ogień – obudź czujność” przynoszą wymierne efekty.

Już głosowałeś!